Albon zainspirowany mentalną siłą Maxa Verstappena

Alex Albon, nowy kierowca zespołu Williams twierdzi, że został zainspirowany niesamowitym hartem ducha nowego mistrza świata Formuły 1 i jego zdolnością do skupienia się wyłącznie na jeździe.
Były zawodnik Red Bulla ścigał się u boku Verstappena od połowy 2019 roku, aż do końca sezonu 2020. Wysiłki brytyjsko-tajlandzkiego kierowcy, by rzucić wyzwanie Holendrowi, nie spełniły oczekiwań zespołu z Milton Keynes i w zeszłorocznej kampanii pełnił jedynie funkcję rezerwowego.
Jednak przed powrotem do walki w królowej motorsportu, Albon przyznał, co zrobiło na nim największe wrażenie w ciągu ostatnich kilku sezonów, jeśli chodzi o mistrza świata z 2021 roku.
„Najbardziej byłem zaskoczony jego zdolnością do zbytniego niezamartwiania się” – powiedział 25-latek dla Motorsport-Total.com.
„Jego sfera mentalna jest niesamowita. Po prostu prowadzi samochód i nie myśli o konsekwencjach ani o niczym innym, co się dzieje. To mnie zainspirowało. Gdyby [Max] skończył za Lewisem, powiedziałby «w porządku, to nie ma znaczenia». Jeśli prowadził wyścig lub go wygrał, było to również «w porządku, nieważne». Podziwiam to, bo nie jest tak łatwo być w centrum uwagi.”
Ukoronowanie Verstappena w Abu Zabi wywołało spore kontrowersje, z powodu wątpliwego prowadzenia ostatnich okrążeń rywalizacji przez dyrektora wyścigowego FIA Michaela Masiego, który dosłownie na srebrnej tacy przekazał tytuł mistrza świata Verstappenowi.
Pomimo dyskusyjnego zakończenia walki o tytuł w 2021 roku, Tajlandczyk uważa, że Verstappen jest jak najbardziej godny mistrzowskiego tytułu, jednocześnie rozumiejąc gniew zespołu z Brackley.
„Oczywiście widzę obie strony. Kiedy patrzę na Silverstone, Węgry, Dżuddę, czy nawet pierwsze okrążenie w Abu Zabi, mam wrażenie, że decyzje zostały podjęte przeciwko niemu. Z całą pewnością musi to być złe dla Mercedesa, ale jednocześnie uważam, że Red Bull na to zasłużył.”
- Image: © Williams F1