ALMS: Inter Europol Competition zwycięzcą niedzielnego wyścigu w Dubaju

Inter Europol Competition / © Inter Europol Competition

Polski zespół Inter Europol Competition zwyciężył w niedzielnym 4-godzinnym wyścigu Asian Le Mans Series w Dubaju. Dzięki odważnemu manewrowi wyprzedzania, niespełna pół godziny przed końcem rywalizacji, debiutujący w klasie LMP2 za kierownicą prototypu Oreca 07-Gibson Nolan Siegel, zapewnił polskiej ekipie pierwsze miejsce na mecie. 18-letni Amerykanin dzielił najwyższy stopień podium z rodakami Christianem Bogle i Charlesem Crewsem.

Drugi, ze stratą ponad osiemnastu sekund, dojechał Charlie Eastwood z zespołu DKR Engineering #3, któremu towarzyszyli Salih Yoluc oraz Ayhancan Guven.

Oreca nr #24 ekipy Nielsen Racing, w skład której wchodzili Rodrigo Sales, Ben Hanley i Mathias Beche, uzupełniła podium, dojeżdżając do mety na trzecim miejscu ze stratą prawie dwudziestu sekund do liderów.

Przebicie opony podczas niedzielnego wyścigu wyeliminowało zespół Algarve Pro Racing #25 z rywalizacji o czołowe lokaty. John Falb, James Allen i Kyffin Simpson musieli zadowolić się czwartym miejscem w klasie LMP2.

Czołową piątkę klasyfikacji uzupełnili Alexandre Coigny, Malthe Jakobsen oraz Nicolas Lapierre z Cool Racing #37, którzy pojawili się na mecie prawie pół minuty za polskim zespołem.

„Ogromnie się cieszę z pierwszego zwycięstwa w klasie LMP2 dla Inter Europol Competition. Jest to tym bardziej wyjątkowe, że w zwycięskiej załodze było trzech debiutantów. W ten sposób nadal liczymy się w walce o tytuł. Jestem dumny z kierowców i całego zespołu. Cała ekipa spisała się perfekcyjnie” – powiedział Sasha Fassbender, manager zespołu Inter Europol Competition.

„Kwalifikacje były dla nas świetne. Podwójne pole position było moim osobistym celem, niesamowite, że to się udało. To obudziło we mnie nowe siły. W obydwa dni nie czułem się dobrze” – tłumaczył Charles Crews.

„Pierwszy wyścig przebiegał tak, jak powinien, ale wyeliminowała nas awaria samochodu. W ten sposób straciliśmy miejsce na podium, a może nawet zwycięstwo. W niedzielę pokazałem, że wciąż jestem brązowym kierowcą i to był niefortunny błąd z mojej strony.”

„Teraz czekają nas dwa kolejne wyścigi. Na początek chcemy zdobyć kolejne dwa punkty w kwalifikacjach, a potem mam nadzieję na lepszy początek wyścigu, niż w niedzielę. Będziemy chcieli skompletować hat trick, tak jak w ELMS – cztery pole positions i trzy zwycięstwa!”

Nolan Siegel dodał: „To był mój pierwszy start w LMP2, fantastyczny tydzień pod wieloma względami, spotkanie z zespołem i przyjazna atmosfera. Wszyscy byli bardzo pomocni, a w niedzielę, po wygranej wprost fantastyczni. Samochód był świetny. Myślę, że naprawdę pokazaliśmy, na co nas stać, gdy zapadły ciemności, a manewr wyprzedzania był kluczowy. Potem pozostało kontrolować wyścig do końca. Bardzo się cieszę z wygranej. Świetny samochód, wszystko poszło idealnie.”

„Start był trochę nerwowy, ale to była chyba kwestia tremy. Zaliczyłem dobry środkowy przejazd, a Nolan świetnie finiszował. Wszystko złożyło się w całość. Był to wspaniały dzień – pierwszy wyścig i zwycięstwo w LMP2, niewiarygodne!” – podsumował Christian Bogle.

Kategorię LMP3 zdominowała załoga DKR Engineering wystawiająca prototyp Duqueine M30-D08-Nissan nr #5. Zawodnicy Tom van Rompuy i Valentino Catalano pokonali łącznie 112 okrążeń i jako pierwsi w klasie przekroczyli linię mety.

Na najwyższym stopniu podium kategorii GT stanęli Nicky Catsburg, Chandler Hull i Thomas Mer, zmieniający się za kierownicą BMW M4 GT3 nr #34 zespołu Walkenhorst Motorsport.

Image: © Inter Europol Competition