Alonso: Nie pokazaliśmy w pełni naszego potencjału

Fernando Alonso - BWT Alpine F1 Team / © Alpine F1 / XPB Images

Fernando Alonso i Esteban Ocon podzielili się swoimi odczuciami po niezbyt udanych dla Alpine kwalifikacjach do GP Holandii, w których kierowcy francuskiej ekipy odpadli już w drugiej części i byli gorsi od bezpośredniego rywala – zespołu McLaren.

Alonso napotkał na swoim ostatnim okrążeniu pomiarowym przeszkodę w postaci Sergio Pereza i zgubił dobry rytm, w związku z czym uzyskał dopiero trzynasty czas. Drugi z kierowców Alpine, Esteban Ocon, był dwunasty.

Najgroźniejsi rywale stajni z Enstone w walce o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów mieli natomiast jednego reprezentanta w Q3 – Lando Norris wystartuje do wyścigu z siódmego pola, podczas gdy Daniel Ricciardo zajął dopiero siedemnastą lokatę. W niedzielnej rywalizacji zadaniem zawodników Alpine będzie więc pogoń za młodszym z kierowców McLarena.

„Niestety to nie był nasz dzień” – stwierdził Alonso po zakończeniu kwalifikacji. „Tłok na torze w Q2 sprawił, że nie awansowaliśmy do trzeciej części. Byliśmy o jakieś pół sekundy szybsi i mogliśmy być na szóstej pozycji.”

„Nie mogliśmy pokazać prawdziwego potencjału bolidu, ale takie rzeczy mogą się zdarzać na torach tak wąskich, jak Zandvoort.”

„Zobaczymy, czy w niedzielę wykorzystamy tempo samochodu i osiągniemy lepszy wynik w wyścigu. To się przecież liczy. Nie jest łatwo tu wyprzedzać, co widzieliśmy w zeszłym roku, ale będziemy chcieli zdobyć jak najwięcej punktów.”

Esteban Ocon przyznał, że był to „trudny dzień dla zespołu, a dwunaste miejsce to nie jest pozycja, na której chcieliśmy się zakwalifikować”.

„Mieliśmy trochę problemów z przyczepnością tyłu i wydawało się, że brakowało nam tempa w porównaniu do poprzednich weekendów, więc na pewno przyjrzymy się temu bliżej” – tłumaczył Francuz.

„Weekend się jeszcze nie skończył. Zdarzało się, że byliśmy już na gorszych pozycjach, a punktowane miejsca wcale nie są daleko. Mamy nadzieję na dużo wyprzedzeń podczas wyścigu i damy z siebie wszystko, jak zawsze, by zaliczyć solidny wyścig i zdobyć punkty oboma samochodami.”

Występ Alpine w kwalifikacjach ocenił też dyrektor sportowy zespołu, Alan Permane. Brytyjczyk optymistycznie patrzy na niedzielny wyścig.

„Mamy sporo pracy do wykonania, ale jestem pewien, że możemy się zrehabilitować za sobotę i zdobyć punkty. Startujemy z dwunastej i trzynastej pozycji, ale przy zmodyfikowanej strefie DRS w tym roku wyprzedzanie powinno być nieco łatwiejsze.”

„Skupimy się na tym, aby przygotować najlepszą możliwą strategię. Wynik Fernando zdecydowanie nie jest odzwierciedleniem jego formy, trafił na duży ruch w Q2. Bez tego spokojnie awansowałby do finałowej części.”

„Esteban nie do końca radził sobie ze swoim samochodem w ten weekend, miał trochę kłopoty z opanowaniem tyłu auta. W niedzielę zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby oba samochody wywalczyły punkty. Pokazaliśmy w ostatnich wyścigach, że mamy sposób, którym możemy to osiągnąć” – zakończył.

Image: © Alpine F1 / XPB Images