Alonso: O pozycjach na mecie decydowało szczęście

Fernando Alonso przyznał po szalonym wyścigu o Grand Prix Rosji, że końcowy wynik nie był odzwierciedleniem ich prawdziwego tempa, a o pozycjach na mecie bardziej zadecydowało szczęście.

Dobry start Alonso oraz konkurencyjne tempo na torze Sochi Autodrom mogło przynieść Hiszpanowi długo wyczekiwane podium, jednak opady deszczu pod koniec rywalizacji spowodowały, że kierowca Alpine musiał obejść się smakiem i zakończył walkę na szóstym miejscu.

Dwukrotny mistrz świata podkreślił po zakończonym starciu, że końcowa faza walki o punkty oraz pierwszą trójkę zależała od szczęścia, a nie prawdziwych osiągów, które miał w ten weekend do dyspozycji.

„Zakończyliśmy wyścig na szóstym miejscu, ale uważam, że trzecia lokata jest bardziej prawdziwym odzwierciedleniem naszej pozycji końcowej” - powiedział Fernando Alonso. „Wszystko sprowadzało się do szczęścia, gdy pod koniec wyścigu pojawiły się opady deszczu. To było jak rzut monetą.”

„Niektóre auta zjechały na pit stop jedno okrążenie wcześniej, natomiast ja plasowałem się na trzecim miejscu, kiedy naprawdę zaczęło padać. Nie można było tego przewidzieć.”

„Niemniej jednak szósta lokata to dla nas dobry wynik i na nią zasłużyliśmy. Wyglądaliśmy konkurencyjnie przez całą rywalizację, więc jest wiele pozytywów.”

„To dobre miejsce dla zespołu i dobra zdobycz punktowa do klasyfikacji konstruktorów, ale myślę, że pojechaliśmy bardzo dobry wyścig” - kontynuował Hiszpan.

„Mieliśmy niesamowite tempo. Mogliśmy ścigać się z Perezem podczas pierwszego przejazdu, a po pierwszym pit stopie, w pewnym momencie, wyprzedzaliśmy nawet Verstappena.”

„Samochód sprawował się wyśmienicie i uważam, że zasłużyliśmy na więcej. Naprawdę myślałem, że pierwsze podium jest możliwe i to dzięki zasługom, a nie szczęściu” - podkreślił Hiszpan.