Alonso: Sezon 2007 stworzył błędny obraz mojej osoby

Fernando Alonso zaprzecza, że jest dziś szczęśliwszy w Formule 1 niż w przeszłości, twierdząc, iż to błędne przekonanie sięga jego trudnego sezonu w McLarenie w 2007 roku, w którym to walczył z Lewisem Hamiltonem zarówno na torze, jak i poza nim.
Hiszpan wrócił do rywalizacji w F1, dołączając do zespołu Alpine po dwuletniej przerwie w startach, podczas której wykorzystywał możliwości ścigania się w Le Mans, w Indy 500 i rajdzie Dakar. W czasie pierwszej części jego powrotnej kampanii Alonso na nowo przyzwyczajał się do ścigania wśród najlepszych kierowców na świecie.
Czterdziestolatek nie zgadza się z założeniem, że wrócił na pola startowe w 2021 roku jako szczęśliwszy i bardziej zrelaksowany zawodnik niż w przeszłości.
„Prawdopodobnie się z tym nie zgadzam, ponieważ kiedy dołączyłem do Ferrari [w 2010 roku], odpowiadałem dokładnie te same pytania” – powiedział Alonso pod koniec zeszłego sezonu.
„Doskonale pamiętam, kiedy odpowiadałem na pytania: «Dlaczego czujesz się teraz taki szczęśliwy? Czy bycie we włoskim zespole, będąc Hiszpanem, sprawia, że lepiej pasujesz do tego środowiska i czujesz się w nim dobrze?». Odpowiadałem na nie twierdząco, może dlatego, że mamy takie samo poczucie humoru, mamy ten sam łaciński charakter, więc może dlatego jestem zadowolony.”
„Potem wróciłem do McLarena w 2015 roku i pojawiły się te same komentarze: «W Ferrari przez ostatnie dwa lata czułeś się trochę przygnębiony i sfrustrowany, a teraz wydajesz się, że nawet jeśli nie walczysz o mistrzostwo, to nadal jesteś całkiem zadowolony poza torem, więc po co ta zmiana od Fernando?»”
Te same pytania względem hiszpańskiego kierowcy padały również podczas jego kariery w innych seriach wyścigowych. Alonso uważa, iż zniekształcone postrzeganie jego osobowości jest zakorzenione w jego sezonie 2007 w McLarenie, kiedy to, po zaledwie jednym roku, występy Hiszpana w barwach zespołu z Woking zostały przerwane.
„Myślę, że złe postrzeganie mojej osoby rozpoczęło się w 2007 roku, od mojej walki z Hamiltonem. Ścigałem się wtedy z Brytyjczykiem w brytyjskim zespole - to nie było najłatwiejsze zadanie” – stwierdził Hiszpan.
„Od 2007 roku wszyscy są zaskoczeni tym, jak dobrze się czuję i jak bardzo jestem zadowolony. Myślę, że niewiele zmieniło się od tego czasu. Nie sądzę, aby tego szczęścia brakowało mi w poprzednich latach.”
Alonso przyznał, że pod koniec 2018 roku, w jego ostatnim sezonie w McLarenie, pojawiło się u niego zmęczenie, które zmusiło go do opuszczenia stawki w F1.
„Przerwałem starty w Formule 1, ponieważ miałem inne rzeczy w głowie, ale nadal potrafiłem się nią cieszyć i pod tym względem miałem również fantastyczny sezon w 2018 roku. Pamiętam, że rok wcześniej z Zakiem [Brown] zaplanowaliśmy Indy 500, a potem ze Stoffelem [Vandoorne] stanowiliśmy naprawdę zgraną parę” – powiedział dwukrotny mistrz świata.
„Bardzo dobrze się bawiłem, mimo że nie jeździłem w F1. Więc tak, jestem szczęśliwą osobą, nawet jeśli ta wiadomość nie dociera do wszystkich.”
- Image: © Alpine F1