AlphaTauri z zadowoleniem kończy przygotowania na torze Imola

Zespół AlphaTauri powrócił do pracy, przygotowując się do zbliżającego się pierwszego wyścigu sezonu 2020 i wykorzystał tor Imola do przeprowadzenia dnia filmowego.

Po ponad trzech i pół miesiąca od braku aktywności na torze Pierre Gasly i Daniił Kwiat powrócili do kokpitów bolidów, aby przygotować się do sezonu 2020, który wystartuje z początkiem lipca na torze Red Bull Ring, gdzie odbędzie się podwójna runda.

Ekipa z siedzibą w miejscowości Faenza na torze Imola skorzystała z dwóch bolidów, STR13 z sezonu 2018, którym mogli pokonać wiekszą ilość okrążeń, a także tegoroczną konstrukcję AT01, która została wykorzystana do przeprowadzenia dnia filmowego.

"Bardzo się cieszyłem, że wróciłem na tor po tak długim oczekiwaniu" - powiedział Pierre Gasly. "Naprawdę tęskniłem za jazdą, więc powrót do STR13 i AT01 był niesamowity."

"Mieliśmy bardzo spokojny dzień, pokonując kilka okrążeń w obu samochodach. Rano obudziłem się podekscytowany i szczęśliwy, a później tej nocy zasnąłem w tym samym nastroju."

"Wyjątkowym także było pojechanie bolidem Formuły 1 na torze Imola, który jest jednym z moich ulubionych obiektów. Myślę, że teraz jesteśmy gotowi na Austrię."

Daniił Kwiat, drugi kierowca zespołu AlphaTauri, dodał: "Będąc na Imoli, czułem się świetnie! Znam ten tor już od jakiegoś czasu, ponieważ wykonałem tu jeden z moich pierwszych testów w Formule BMW w 2010 roku i ścigałem się w Formule Renault Alps w 2012 roku, więc cudownie było wreszcie wrócić na dzień filmowy z zespołem."

"Imola to obiekt, po którym naprawdę miło się jeździ, z dużą ilością zakrętów i myślę, że zasługuje na powrót do kalendarza F1. To było szczególne uczucie, gdy wróciłem do samochodu po tak długiej przerwie i bardzo mi się podobało."

"Długa przerwa sprawiła, że jazda bolidem F1 wydaje się jeszcze bardziej ekscytująca niż zwykle."

Dla zespołu AlphaTauri wybór toru Imola do przeprowadzenia dnia filmowego był oczywisty ze względu na jego bliskość z fabryką, jednak to nie jedyny powód, dla którego włoska stajnia zdecydowała się na właśnie ten obiekt.

Imola może powrócić do kalendarza Formuły 1 w sezonie 2020 i stworzyć potrójną włoską rundę z Monzą oraz Mugello, o co zabiega Umberto Selvatico Estense, szef obiektu, a zebrane dane przez AlphaTauri dadzą im niewielką przewagę nad konkurencją.