AlphaTauri zapowiada duży pakiet poprawek na Grand Prix Francji

Zespół AlphaTauri twierdzi, że zidentyfikował swoje słabości i ma nadzieję, że duży pakiet poprawek przywieziony przez nich na tor Paul Ricard, pozwoli im osiągać lepsze wyniki, niż dotychczas.
Siostrzana ekipa Red Bulla spada coraz niżej w klasyfikacji konstruktorów. Po Grand Prix Austrii zostali wyprzedzeni przez stajnię Haasa, spadając tym samym na ósmą pozycję. Zespół nie zdobył żadnych punktów od Grand Prix Azerbejdżanu, czyli przez trzy wyścigi z rzędu.
Pierre Gasly nie jest pocieszony tą sytuacją i uważa, że bolidy AlphaTauri są teraz prawdopodobnie najwolniejszymi autami w stawce. Francuz stwierdził także, że utrata ogólnej siły docisku w sekcjach szybkich, była główną słabością bolidów.
Jody Egginton, dyrektor techniczny AlphaTauri tłumaczy, gdzie leżą słabości ich konstrukcji oraz jakie są plany na ich poprawę.
„Mamy jasny pogląd tego, gdzie naprawdę musimy się poprawić. Będziemy mieli dość duży pakiet poprawek we Francji, między innymi nowe nadwozie i podłoga. Celem tego jest zajęcie się zidentyfikowanymi przez nas słabościami” – powiedział Egginton.
„Jesteśmy daleko za wieloma zespołami, ale jeśli to spełni oczekiwania, powinno dać nam samochód, który będzie nieco łatwiejszy w konfiguracji i obsłudze. To aktualizacja aerodynamiczna i to jest w tej chwili wyścig zbrojeń” – stwierdził.
„Nie doświadczyliśmy dużego wpływu porpoisngu.”
„Na początku roku dowiedzieliśmy się kilku rzeczy o podłodze i szybko zareagowaliśmy, wprowadzając kilka mniejszych aktualizacji do samochodu, a następnie na Imoli przywieźliśmy coś większego. Więc teraz chodzi tylko o to, by poprawić osiągi aerodynamiczne” – podsumował Egginton.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool