AMuS: Sebastian Vettel opuści Ferrari po sezonie 2020

Sebastian Vettel nie przedłuży obecnej umowy z zespołem Ferrari i wraz z końcem tegorocznego sezonu czterokrotny mistrz świata opuści ekipę z Maranello – informuje serwis Auto Motor und Sport.
W ostatnich tygodniach najgłośniejszym tematem w środowisku F1 była przyszłość Sebatiana Vettela w zespole Ferrari. W mediach krążyły dwie niepotwierdzone informacje, według których Niemiec miał otrzymać od ekipy z Maranello ofertę rocznego kontraktu, która po kilku dniach miała zostać wzbogacona o kolejny rok z opcją przedłużenia. Ostatecznie według niemieckich mediów obie strony nie doszły do wspólnego porozumienia, a oficjalne potwierdzenie zakończenia współpracy ma zostać ogłoszone w najbliższych godzinach.
Powód zakończenia dotychczasowej współpracy najprawdopodobniej już na zawsze pozostanie w sferze wielkich spekulacji, ale niewykluczone, że kamieniem niezgody okazały się kwestie finansowe. Sebastian Vettel pierwotnie miał zgodzić się na obniżenie pensji, ale zredukowanie jej do podobnego pułapu, co zarobki Charlesa Leclerca mogło być nie do zaakceptowania dla czterokrotnego mistrza świata. Druga teoria głosi natomiast, że Vettel miał spore obawy, że jego zespół diametralnie zmieni swoje podejście i całkowicie skupi się na faworyzowaniu młodszego partnera z zespołu.
Sebastian Vettel, przechodząc do Ferrari w sezonie 2015, miał przywrócić włoski zespół na sam szczyt. W mediach spekulowano wówczas ile czasu zajmie kierowcy z Heppenheim wyrównanie rekordów Michaela Schumachera. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna dla niemieckiego kierowcy, który w ostatnich pięciu sezonach ani razu nie zbliżył się poważnie do mistrzowskiej korony. Widoczna tendencja spadkowa, w połączeniu z rażącymi błędami, krok po kroku oddalała w ostatnim czasie Sebastiana Vettela od ekipy z Maranello. Przysłowiowym gwoździem do trumny mogła być również dyspozycja Niemca na tle Leclerca w sezonie 2019, gdzie ówczesny 31-latek mocno odstawał od stawiającego pierwsze kroki w Ferrari Monakijczyka.
Formuła 1 bez Vettela?
Oficjalne odejście Sebastiana Vettela z Ferrari momentalnie rozpęta lawinę spekulacji dotyczących najbliższej przyszłości czterokrotnego mistrza świata w królowej sportów motorowych. Niemiec w ostatnim czasie miał być potencjalnie nastawiony tylko i wyłącznie na kontynuowanie swojej przygody w Formule 1 w barwach zespołu Ferrari. Jeżeli dzisiejsze doniesienia zostaną potwierdzone, to niewykluczony jest scenariusz, według którego Vettel całkowicie opuści stawkę F1 wraz z końcem sezonu 2020.
Potencjalny powrót do Red Bulla w erze Maxa Verstappena nie ma najmniejszego sensu, co zostało wielokrotnie podkreślone przez dr Helmuta Marko. Przejście do McLarena również wydaje się mało prawdopodobne, ponieważ zespół z Woking raczej nie będzie chętny do wyłożenia na stół odpowiedniej sumy, która zadowoli obecnego kierowcę Ferrari. W kuluarach natomiast dużo mówi się o potencjalnej ofercie dla Vettela, która miała wypłynąć z Enstone, gdzie Niemiec miałby zastąpić sfrustrowanego Daniela Ricciardo.
Kto zostanie partnerem Leclerca w sezonie 2021?
W gronie potencjalnych następców Vettela wymienia się głównie dwóch kierowców - Carlosa Sainza i Daniela Ricciardo. Sporo mówi się również o Lewisie Hamiltonie, ale taki scenariusz wręcz na pewno nie będzie brany pod uwagę. Ricciardo to typowy kierowca numer 1, co może mocno komplikować sprawę jego przejścia do Ferrari. Tutaj kluczową kwestią byłyby warunki kontraktowe, które umożliwiałyby Australijczykowi równe traktowanie na tle partnera z zespołu.
Jeżeli jednak Ferrari postawi wszystko na jedną kartę i skupi się na Leclercu, to wówczas idealnym rozwiązaniem będzie Carlos Sainz. Hiszpan idealnie mógłby sprawdzić się w roli wsparcia dla Monakijczyka, a świetny sezon 2019 może okazać się poważną kartą przetargową w potencjalnych rozmowach między obiema stronami.
- Image: © Scuderia Ferrari