Andretti zrezygnował z kupna udziałów Saubera

Zgodnie z najnowszymi informacjami, rozmowy na temat przejęcia 80 procent udziałów Saubera przez amerykańską spółkę Andretti Autosport zostały oficjalnie zakończone, a inwestycja nie dojdzie do skutku.

W ostatnich dniach pojawiła się gorąca plotka na temat wykupienia znacznej części akcji Islero Investments, firmy należącej do Finna Rausinga, właściciela Sauber Motorsports przez Michaela Andretti’ego, który rzekomo chciał w ten sposób stworzyć kolejny amerykański zespół rywalizujący w królowej motorsportu.

W związku z tym do drugiego fotela w Alfie Romeo, obok Valtteriego Bottasa, zaczęto przypisywać Coltona Hertę, protegowanego przez spółkę amerykańskiego kierowcę serii IndyCar.

Kością niezgody pomiędzy obiema stronami miała okazać się dodatkowa kwota w wysokości 250 milionów dolarów, wypłacana corocznie przez okres pięciu lat, jako gwarancja pozostania zespołu Alfa Romeo Racing w stawce F1. Andretti nie przystał na tę propozycję, uznając łączną sumę kupna za zbyt „astronomiczną”, przez co zaniechał dalszych negocjacji i wycofał się.

Uważa się również, że właściciel Saubera jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji i liczy na wzrost wartości swoich franczyz w Formule 1.

Nazwisko drugiego kierowcy stajni z Hinwil wciąż pozostaje nieznane. Na dzień dzisiejszy wskazuje się trzech kandydatów: obecnego zawodnika, Antonio Giovinazziego, Guanyu Zhou, za którym mają stać potężni sponsorzy z Dalekiego Wschodu, oraz Oscar Piastri, rywalizujący w Formule 2.