Antoni Bal ponownie na podium w Rok Cup Poland

Antonio Bal / © Media4Racing

12-letni radomianin Antoni Bal, debiutant i najmłodszy zawodnik kategorii Senior Rok GP, ukończył zawody szóstej i przedostatniej rundy kartingowej serii Rok Cup Poland na trzeciej pozycji, sięgając po swoje czwarte podium w tym sezonie. W czołówce na torze w Poznaniu rywalizował także jego młodszy brat, Franciszek, który zajął szóste miejsce w silnie obsadzonej klasie Mini Rok.

Reprezentujący barwy Kratki.com i ekipy Parolin Poland bracia Bal w Poznaniu byli w czołówce od samego początku weekendu. Szósty w kwalifikacjach, Antoni ukończył sobotni, pierwszy z czterech wyścigów finałowych, na trzeciej pozycji.

Niedzielne zmagania, tym razem już na mokrej nawierzchni, 12-latek kończył po zaciętej walce odpowiednio na trzecim, a następnie dwukrotnie czwartym miejscu. Dzięki temu w całych zawodach został sklasyfikowany na trzeciej pozycji, sięgając po swoje czwarte podium w tym sezonie na pięć startów.

Drugi w tabeli, radomianin ma już pewne miejsce na podium w klasyfikacji sezonu, w której do lidera traci tylko 23 oczka na 100 możliwych jeszcze do zdobycia podczas ostatniej, wrześniowej rundy w Bydgoszczy.

Bal będzie tam również walczył o zakwalifikowanie się do Finału Światowego serii Rok Cup, do którego awansuje czołowa dwójka klasyfikacji generalnej polskiej edycji.

Rundę w Poznaniu świetnie rozpoczął także młodszy z braci, Franciszek, wracający na tor, po tym, jak w połowie czerwca złamał nogę podczas zawodów w Słomczynie.

10-latek najpierw wygrał kwalifikacje klasy Mini Rok, uzyskując najlepszy czas w stawce aż 22 zawodników, a następnie ukończył pierwszy bieg finałowy na trzecim miejscu.

Niedziela nie poszła jednak do końca zgodnie z planem. Po szóstym miejscu w drugim wyścigu, dwa ostatnie Franciszek, mimo widowiskowej walki, kończył tuż za punktowaną piętnastką, odpowiednio na szesnastym i siedemnastym miejscu, choć nie z własnej winy.

Dzięki świetnej sobocie młody radomianin zajął jednak wysokie, szóste miejsce w klasyfikacji zawodów, a w klasyfikacji sezonu jest dziesiąty, mając szansę na awans nawet i na piątą lokatę podczas finału w Bydgoszczy.

„Po niezłej sobocie niedziela przywitała nas deszczem, ale choć warunki były bardzo trudne i wymagające, także fizycznie, to jednak bardzo dobrze czułem się na torze” – powiedział Antoni Bal.

„We wszystkich trzech wyścigach byłem w stanie jechać dobrym tempem, walczyć z dużo bardziej doświadczonymi rywalami i ostatecznie znów zakończyć zawody na podium. Dziękuję całemu zespołowi za ciężką pracę i nie mogę doczekać się finału w Bydgoszczy.”

„Po wygraniu kwalifikacji w pierwszym wyścigu pojechałem taktycznie i wiedziałem, że trzecie miejsce ustawi mnie w bardzo dobrej pozycji do walki w niedzielę” – dodał Franciszek Bal.

„Niestety trzy kolejne wyścigi odbyły się w deszczu. W takich warunkach nie czuję się na tym torze najlepiej, ale mimo wszystko byłem w stanie ukończyć pierwszy bieg na szóstym miejscu. W drugim zostałem wypchnięty poza tor tuż po starcie, spadłem na sam koniec stawki i musiałem gonić rywali, ale miałem dobre tempo. W czwartym wyścigu, mimo dalekiej pozycji startowej, znów byłem w stanie powalczyć i przebić się o kilka miejsc. Może i niedziela nie do końca poszła zgodnie z planem, ale szóste miejsce w zawodach to niezły wynik.”

Już za tydzień bracia Bal wystartują na torze w Poznaniu w trzeciej rundzie Kartingowych Mistrzostw Polski, w których zajmują odpowiednio szóste i siódme miejsce w klasyfikacji generalnej swoich klas.

Źródło: Media4Racing

Image: © Media4Racing