Aston Martin kompletuje składy kierowców na 24-godzinny wyścig Le Mans

Aston Martin kompletuje składy kierowców na 24-godzinny wyścig Le Mans

Zespół Aston Martin Racing potwierdził składy kierowców na czerwcowy 24-godzinny wyścig Le Mans, zatrudniając Harry'ego Tincknella oraz Richarda Westbrooka, którzy powalczą w klasie LMGTE Pro.

Doświadczony Westbrook z Bath dołączy do liderów Długodystansowych Mistrzostwa Świata w klasie LMGTE Pro Nickiego Thiima i Marco Sorensena w Aston Martinie Vantage #95, natomiast Tincknell, będzie rywalizował z Alexem Lynnem i Maximem Martinem w aucie oznaczonym numerem #97.

Westbrook to zwycięzca wielu wyścigów w klasie GTLM w IMSA WeatherTech Sportscar Champoinship, a także Daytona 24 Hours i Sebring 12 Hours. Brytyjczyk ma doświadczenie także w Le Mans, w którym dwukrotnie stawał na podium.

"Myślę, że dla każdego, ściganie się w Aston Martinie jest czymś, z czego możesz być bardzo dumny, ale bycie Brytyjczykiem czyni to trochę bardziej wyjątkowym" - powiedział Westbrook.

"Aston Martin jest liderem mistrzostw świata i elitarnym zespołem z najlepszymi inżynierami oraz mechanikami. Samochód jest na najwyższych obrotach, więc jest to dobry moment, aby dołączyć."

"Bardzo się cieszę, że ponownie będę współpracował z Nickim. Ścigaliśmy się razem w 24-godzinnym wyścigu na torze Nurbugring w 2014 roku i przekonałem się, że pod względem sposobu pracy i tego, czego chcieliśmy od samochodu, byliśmy do siebie bardzo podobni. Nigdy natomiast nie jeździłem z Marco, ale ścigałem się z nim i słyszałem tylko dobre rzeczy."

"Wiem, że dopasuje się bardzo szybko, a to jest naprawdę ważne w wyścigu takim, jak Le Mans."

Tincknell z Devon to zwycięzca klasy w Le mans podczas swojego debiutu wyścigowego w LMP2 w 2014 roku. Po rywalizacji dla trzech ekipy w ELMS, Tincknell dołączył do Forda, z którym odniósł wiele zwycięstw w FIA WEC, podobnie podczas rywalizacji w IMSA z Mazdą, dla której w tym roku realizuje swoje zobowiązania.

"Naprawdę nie mogę się doczekać" - przyznał sam zainteresowany. "Dołączenie do Alexa i Maxa będzie świetne."

"Ścigałem się z Alexem w czasach kartingu i jesteśmy całkiem dobrymi przyjaciółmi. Znam Maxa również od dłuższego czasu, więc dynamika będzie dobra."

"Dorastając, Aston Martin był jednym z samochodów, o których zawsze marzysz. Teraz ścigam się dla tej marki, którą oglądałem od dziecka. To ogromne dziedzictwo i będę jego małą częścią."

W klasie LMGTE Am Aston Martin Racing pozostanie w niezmienionym składzie. Wraz za kierownicą z Paulem Dalla Laną i Darrenem Turnerem, którzy powalczą o czwarte zwycięstwo w Le Mans, rywalizować będzie Ross Gunn, który startuje w składzie od początku obecnego sezonu FIA WEC.