Binotto: Poprawki nie przyniosły zamierzonego rezultatu

Sebastian Vettel - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari

Ferrari zadecydowało, aby narzucić wyższe tempo, jeśli chodzi o kwestię wprowadzania ulepszeń do nowego samochodu, który w tym roku nie prezentuje osiągów zbliżonych do ekip, takich jak Mercedes czy Red Bull Racing, jednak poprawki nie przyniosły zamierzonych rezultatów.

Pierwotnie nowe ulepszenia miały pojawić się dopiero na Węgrzech, jednak ze względu na brak konkurencyjności względem czołówki, postanowiono przyspieszyć etap wdrażania kolejnych zmian do auta.

Kierowcy Ferrari zajęli dziesiąte i jedenaste miejsce w kwalifikacjach, choć Charles Leclerc ze względu na karę, do wyścigu wystartuje dopiero z czternastej lokaty. Po tak słabej sesji kwalifikacyjnej Mattia Binotto, szef włoskiej stajni, przyznał, że jego zespół nadal nie zdołał osiągnąć zamierzonej wydajności.

"Musimy zaakceptować fakt, że stoper nie kłamie. Podczas dwóch sesji kwalifikacyjnych, choć w różnych warunkach, nie byliśmy konkurencyjni, nie tylko w stosunku do tych, którzy są naszymi najbliższymi rywalami od kilku lat, ale także w stosunku do innych, którzy do wczoraj byli zawsze za nami" - powiedział Binotto.

"Pracowaliśmy bardzo ciężko, aby wprowadzić wcześniej aktualizacje do samochodu, ale nie pokazały one swojej wartości" - dodał, odnosząc się do poprawek wprowadzonych na ten weekend. Ferrari wdrożyło między innymi nowe przednie skrzydło oraz podłogę.

"Musimy jednak zrozumieć dlaczego i zmienić taki stan rzeczy, który jest po prostu niewystarczający dla zespołu Ferrari."

Jednak to nie sama konstrukcja samochodu sprawia największe problemy zespołowi Ferrari, ponieważ duży wpływ na słabszą formę Włochów ma ich jednostka napędowa, co widać także po klienckich ekipach.

Charles Leclerc przyznał bowiem, że samochód dobrze prowadzi się na suchej i mokrej nawierzchni, ale mimo to dystans do czołówki jest zaskakujący.

"Kiedy patrzę na dystans do samochodów z przodu, jestem naprawdę zaskoczony. Jeśli chodzi o balans, samochód dobrze prowadzi się zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni - tu jest podobnie. Jednak mamy pewne problemy tu i tam, które musimy rozwiązać."

Image: © Scuderia Ferrari