Bottas gotowy do pomocy zespołowi w Soczi

Valtteri Bottas przyznał, że jeśli zajdzie taka potrzeba, dostosuje się podczas weekendu w Rosji do poleceń zespołu i pomoże Lewisowi Hamiltonowi w walce o tytuł mistrzowski.

Partner Fina z ekipy Mercedesa traci obecnie jedynie pięć punktów do prowadzącego w mistrzostwach Maxa Verstappena. Strata Bottasa do dwójki faworytów to ponad osiemdziesiąt „oczek”. Natomiast w tabeli konstruktorów stajnia z Brackley ma osiemnaście punktów przewagi nad Red Bullem.

32-letni kierowca z Nastoli ma świadomość, że praktycznie nie liczy się już w walce o tytuł, dlatego jest gotowy, by pomóc Hamiltonowi, jeżeli taką wolę wyraziłby zespół.

„Omówiliśmy wewnętrznie wiele rzeczy, w tym różne scenariusze” – powiedział Fin. „Każdy wyścig jest inny. Może się zdarzyć, że konieczna będzie ścisła współpraca i na przykład będę musiał się poświęcić dla zespołu. W takiej sytuacji oczywiście zrobiłbym to, ponieważ przyjeżdżamy tu jako ekipa i chcemy mieć pewność, że zdobędziemy oba tytuły, nie tylko mistrza świata konstruktorów, ale i kierowców.”

„W tej chwili Lewis ma na to większą szansę, a ja zdaję sobie z tego sprawę” – dodał Bottas, który od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Alfy Romeo.

Kierowca Mercedesa odniósł się także do wydarzeń z Grand Prix Rosji 2018, kiedy został poproszony przez zespół o przepuszczenie Lewisa Hamiltona w czasie wyścigu. Fin nie krył wtedy rozczarowania, tym bardziej, że startował z pole position.

„To było kilka lat temu, ale teraz przynajmniej potrafię sobie radzić z takimi rzeczami” - wyjaśnił.

„W tamtym momencie było to dla mnie bolesne i trudne do zaakceptowania. Jednak oczywiście trzeba było pójść dalej, poza tym uważam też, że od tego czasu bardzo się rozwinąłem. Teraz podchodzę do tego trochę inaczej” – zakończył Bottas.