Bottas: W sezonie 2021 czeka nas bardzo wyrównana walka o mistrzostwo

Biorąc pod uwagę bardzo niewielkie różnice w tempie poszczególnych zespołów, Valtteri Bottas nie ma wątpliwości, że tegoroczny sezon będzie jednym z najbardziej wyrównanych od kilku lat.
Mistrzowski skład z całą pewnością nie wspomina dobrze przedsezonowych testów – w piątek zespół musiał poświęcić połowę dnia na wymianę skrzyni biegów, zaś w sobotę Lewis Hamilton, wskutek utraty sterowności, wylądował w żwirowej pułapce. W wyniku kumulacji problemów stajnia z Brackley pokonała zaledwie 304 okrążenia w trakcie trzech dni, co jest najgorszym wynikiem w stawce. Jak się okazało, głównym mankamentem tegorocznej konstrukcji jest niestabilny tył, który znacząco utrudniał życie reprezentantom ekipy.
„Jako zespół staraliśmy się w trakcie testów zmaksymalizować nasze zadania w dostępnym czasie. Pierwszy dzień nie był dla nas idealny, ale reszta dni okazała się bardziej produktywna” – stwierdził Bottas.
„Okres pomiędzy testami a inauguracyjnym wyścigiem był dla nas niezwykle pracowity. Wszyscy starali się znaleźć sposób na to, aby nasz pakiet stał się bardziej konkurencyjny. Chcieliśmy wyciągnąć wszystkie możliwe wnioski przed Grand Prix Bahrajnu i wyznaczyć właściwy kierunek dalszego rozwoju. Jesteśmy świadomi, że czeka nas bardzo długi i wymagający sezon.”
„We wszystkie te prace, oprócz inżynierów i techników, zaangażowani byli także kierowcy. Trudno jest teraz odpowiedzieć na pytanie o największe zagrożenie, ponieważ sytuacja może zmieniać się w trakcie sezonu, ale biorąc pod uwagę testy, to śmiało można powiedzieć, że Red Bull powinien być bardzo mocny.”
„Uważam, że w tym roku czekają nas bardzo wyrównane mistrzostwa, o wiele bardziej wyrównane niż w latach poprzednich.”
Fin po zakończeniu piątkowych treningów miał jednak mieszane uczucia, co do zachowania bolidu.
„Moje odczucia są obecnie lepsze niż podczas testów. To dobry prognostyk, ale mimo wszystko wciąż nie możemy być zadowoleni z balansu.”
„Jestem bardzo zadowolony z faktu, iż udało nam się uniknąć dziś usterek i jakichkolwiek innych problemów. Mam jednak świadomość, ze wraz z zespołem musimy wykonać jeszcze dużo pracy, aby móc walczyć jutro o pole position i w niedzielę o zwycięstwo.”
„Największym problemem jest brak spójnego balansu, zwłaszcza na tylnej osi. Zmieniliśmy nieco nasze ustawienia, ale nie przyniosły one oczekiwanego rezultatu. Jest tylko trochę lepiej, ale wciąż daleko nam do odpowiedniego balansu, który chciałbym mieć pod sobą.”
„To tylko jeden z wielu problemów. Są również inne kwestie, nad którymi pracujemy. Mamy tylko jedną noc i jutrzejszy poranek, aby dokonać jakichkolwiek poprawek” – podsumował.
- Image: © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images