Bottas: Zamierzam pokonać Lewisa bez użycia zagrywek psychologicznych

Valtteri Bottas przyznał, że nie jest zainteresowany rozgrywaniem gier psychologicznych z Lewisem Hamiltonem, tak jak robił to jego poprzednik Nico Rosberg.
Według fińskiego kierowcy naśladowanie mistrza świata z sezonu 2016 przyniosłoby odwrotny skutek i wygenerowałoby sporo problemów dla całego zespołu. Dodał również, że taki ruch zmotywowałby jeszcze bardziej jego partnera z ekipy do podkręcenia swoich osiągów.
„Naszą największą siłą jest to, że możemy pracować jako zespół” – powiedział Bottas dla serwisu Motorsport.
„Na pewno możemy ostro walczyć na torze, ale możemy też odpuścić. Wiemy, że jeżeli będziemy współpracować, to na koniec wszyscy na tym skorzystamy.”
„Nie będzie więc żadnego ukrywania ustawień, danych ani niczego innego. Moim zdaniem duch zespołowy jest w sportach motorowych bardzo niedoceniany.”
„Uważam, że bardzo ważnym czynnikiem jest zachowanie motywacji i unikanie konfliktów.”
„Oczywiście wiele osób sugerowało mi, abym zaczął zachowywać się jak Nico Rosberg. Ale ja nim nie jestem. Wolę udowodnić swoją wartość w sportowej rywalizacji na torze.”
„Udało mi się poznać Lewisa i wiem, że wchodzenie z nim w gierki psychologiczne nie przynosi żadnych korzyści.”
„Na pewno byłoby to dla niego denerwujące, ale pochłaniałoby też mnóstwo mojej energii. Szczerze mówiąc to wydaje mi się, że im bardziej byłby wkurzony, tym byłby szybszy.”
„Dlatego chcę z nim wygrać w taki sposób, jak robię to obecnie. To jest mój cel.”
Bottas odniósł się także do swojej przyszłości w Formule 1.
„Czuję, że może czas, aby spróbować czegoś nowego.”
„Oczywiście, zawsze spoglądam w przyszłość. Jednak w tym sporcie nie będzie miliona okazji.”
„Jestem świadomy, że nie będę mieć piętnastu sezonów na to, aby pokonać Lewisa. Wiem, że muszę tego dokonać sezonie 2021” – zakończył.
- Image: © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images