Button: Chciałbym poprowadzić hypercara w Le Mans

Były mistrz świata Formuły 1 Jenson Button twierdzi, że chętnie połączyłby siły z zespołem, który do 24-godzinnego wyścigu Le Mans startuje w klasie Hypercar.
W sobotę, na kilka godzin przed rozpoczęciem 24-godzinnego wyścigu w Daytonie, Button został niespodziewanie ogłoszony jednym z trzech kierowców, którzy będą się ścigać z projektem Garage 56 NASCAR w tegorocznym 24-godzinnym wyścigu w Le Mans.
MotorsportWeek.com zapytał byłego kierowcę F1, czy byłby zainteresowany ściganiem się hipersamochodem w Le Mans.
„To mój pierwszy występ w Le Mans od 2018 roku i naprawdę nie mogę się doczekać” – odpowiedział Brytyjczyk.
„Myślę, że w przyszłości, jeśli będzie okazja, bardzo chętnie poprowadziłbym samochód w klasie LMH.”
W tym roku Button, obok 7-krotnego mistrza Cup Series Jimmiego Johnsona oraz Mike'a Rockenfeller, będzie się ścigał Chevroletem Camaro.
„To, że dołączyłem do tej ekipy, jest właściwie zasługą Jimmie'go. Dawno temu spytałem go, co planuje na 2023 rok, a on powiedział, że chciałby wprowadzić NASCAR do Le Mans.”
„I tak to się zaczęło. Potem skontaktowałem się z Rocky'm Rockenfellerem, on powiedział, że zamierzają testować samochód w Sebring i zaprosił mnie do współpracy.”
„Nie jeździłem jeszcze tym samochodem, ale na testach w Sebring słuchałem wszystkich informacji, które kierowcy przekazywali na temat samochodu i naprawdę nie mogę się doczekać, gdy wreszcie będę mógł się nim ścigać” – dodał Button.
Nowy zespołowy partner Buttona, Mike Rockenfeller, również stwierdził, że byłby zainteresowany ściganiem się w klasie Hypercar.
„Chętnie bym się spróbował w hipersamochodach, ale teraz zaczynam od Garage 56 i na tym chcę się skupić” – stwierdził Niemiec.
„Dla mnie Le Mans to naprawdę jeden z największych wyścigów na świecie. Być tam i walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej – myślę, że każdy kierowca chce tego dokonać” – zakończył Rockenfeller.
- Image: © NASCAR / James Gilbert/Getty Images