Corvette Racing potwierdza start w pierwszej rundzie sezonu FIA WEC

Corvette Racing weźmie udział w pierwszej rundzie Długodystansowych Mistrzostw Świata na torze Spa-Francorchamps, przed podjęciem kolejnego wyzwania w 24-godzinnym wyścigu Le Mans zaplanowanym na sierpień.
Tuż przed startem tegorocznej kampanii wyścigowej amerykański skład potwierdził, że nie przyjedzie do Portugalii na ośmiogodzinne starcie na torze w Portimao, a swoją przygodę z FIA WEC rozpocznie od rywalizacji na belgijskiej pętli w Ardenach.
Odroczenie rundy na Algarve International nie zmieniło jednak planów zespołu Corvette Racing, który pojawi się na Spa-Francorchamps z jednym autem C8.R, aby zapoznać się ponownie z procedurami i przygotować do 24-godzinnego wyścigu Le Mans.
W samochodzie oznaczonym numerem #63 po raz pierwszy wystartuje para Antonio Garcia i Oliver Gavin, który pod koniec ubiegłego roku zrezygnował z całorocznych startów z zespołem, jednak potwierdził chęć walki w Belgii.
„To ekscytujące, że mogę wrócić i ponownie pracować ze wszystkimi w Corvette Racing” – powiedział Oliver Gavin.
„C8.R jest w świetnym położeniu. Zespół bardzo ciężko pracował nad samochodem zimą i patrząc na to, jak szybki był w Daytona oraz jak spisał się skład, trzeba powiedzieć, że jedziemy na te wyścigi z dużym optymizmem.”
Antonio Garcia dodał: „Kiedy dowiedziałem się, że Corvette Racing dodało do swoich planów wyścigi w WEC, bardzo chciałem w nich wystartować. Jestem wdzięczny, że będę mógł w nich wziąć udział."
Podczas rundy na torze Spa-Francorchamps skład Corvette Racing wystawi zaledwie jeden samochód w klasie LMGTE Pro, a podczas Le Mans powiększy swoje zaangażowanie do dwóch aut.
W C8.R z numerem #63 na torze Circuit de la Sarthe wystartują Antonio Garcia, Jordan Taylor i Nicky Catsburg, natomiast w #64 kokpit dzielić będą Tommy Milner, Nick Randy i Alexander Sims.
- Image: © IMSA