Di Montezemolo: Schumacher przekonywał nas do zatrudnienia Vettela

Sebastian Vettel dołączył do zespołu Scuderia Ferrari mając na koncie cztery tytuły mistrza świata. Jak ujawnia markiz Luca di Montezemolo, Michael Schumacher już wcześniej namawiał jednak kierownictwo na zatrudnienie swojego rodaka.

W wywiadzie udzielonym telewizji Sky Sport 24, były szef Ferrari zdradził, że Schumacher czynił bardzo intensywne starania, które miały doprowadzić Vettela do zajęcia jednego z foteli w ekipie z Maranello jeszcze zanim młodszy z Niemców mógł pochwalić się swoim mistrzowskim dorobkiem.

„Schumacher starał się pod każdym względem przekonać nas, abyśmy przyjęli Vettela do Ferrari.”

Szefostwo Ferrari nie uległo jednak namowom swojego utytułowanego zawodnika. Nawet kiedy Vettel zaskoczył wszystkich wygraną w deszczowym Grand Prix Włoch w sezonie 2008, był on uważany za zawodnika zbyt młodego i niedoświadczonego.

„W tym czasie uznaliśmy go za zbyt niedojrzałego i woleliśmy Fernando."

Hiszpan podpisał kontrakt z Ferrari na starty od sezonu 2010. W tym czasie był dwukrotnym mistrzem świata i powszechnie uważano go za najbardziej kompletnego kierowcę w stawce. Ostatecznie jednak, nie pomogło to w zdobyciu tytułu mistrzowskiego, a rozstanie Fernando z Ferrari miało bardzo gorzki charakter. Pomimo tego, zdaniem Di Montezemolo, decyzja o zatrudnieniu Hiszpana nie była błędem.

„Jeśli zignorować pewne cechy postaci Fernando to widać, że świętował z nami wielkie zwycięstwa i dwukrotnie przegrał tytuł w ostatnim wyścigu."

W 2015 roku Vettel dołączył jednak wreszcie do zespołu Ferrari. Niestety, od tego momentu nie zdołał wynieść Scuderii na szczyt klasyfikacji mistrzostw. Co więcej, coraz głośniej krytykowano go za kolejne błędy, czemu nie zaprzecza także Montezemolo, jednocześnie zaznaczając, że nadal bardzo ceni sobie umiejętności Vettela i rozumie potrzebę podjęcia ryzyka.

„Błędów było za dużo, ale przytrafiły mu się, ponieważ musiał podjąć ryzyko. Dla mnie nadal jest on jednak silnym kierowcą. "

Montezemolo odniósł się także do obecnie krążących po padoku plotek dotyczących zatrudnienia przez Scuderię Lewisa Hamiltona. Przyznał, że rozmawiał na temat Brytyjczyka z Nikim Laudą, kiedy ten starał się go ściągnąć do Mercedesa, jednak w tym czasie Ferrari nie planowało zmian w składzie swoich kierowców.

„W tym czasie nie szukaliśmy nowego kierowcy. Nigdy nie natrafiliśmy na odpowiedni czas, aby podpisać kontrakt z Hamiltonem.”