DS Automobiles zostaje w Formule E do 2026 roku

Koncern DS Automobiles ogłosił swoje zaangażowanie w serię elektrycznych bolidów przynajmniej do 2026 roku.

Francuski producent rozpoczął rywalizację w drugim sezonie Formuły E, dostarczając jednostki napędowe dla Virgin Racing, a od piątej kampanii ścigają się wraz z Techeetach. Z chińską ekipą udało im się wygrać siedem wyścigów oraz piętnastokrotnie ukończyć walkę w czołowej trójce. Zdobyli również dwa mistrzostwa z rzędu, co nie udało się jak dotąd żadnemu zespołowi.

Obecny sezon DS Techeetach rozpocznie z zeszłoroczną jednostką napędową, a nowa ma być wdrożona na przełomie kwietnia i maja.

"DS Automobiles było jednym z pierwszych producentów, którzy dołączyli do Formuły E, kiedy zespoły zaczęły opracowywać układy napędowe do swoich bolidów i inspirujące jest obserwowanie rozległej floty pojazdów elektrycznych, które wprowadzili na ulice od tamtej pory" - powiedział dyrektor generalny serii, Jamie Reigle.

"Cieszę się, że jedyni dwukrotni mistrzowie Formuły E zapewnili sobie miejsce w dziewiątym sezonie, potwierdzając pozycję elektrycznej serii jako technologicznego poligonu i platformy marketingowej dla wiodących producentów samochodów na świecie. Nie możemy się doczekać, aby wraz z DS Automobiles przełamać nowe granice podczas kolejnej fazy Mistrzostw Świata."

Dalszą rywalizację w serii skomentowała również dyrektor generalna DS Automobiles, Beatrice Foucher: "Elektryfikacja jest podstawą globalnej strategii DS Automobiles. Byliśmy pierwszym producentem samochodów premium, który wszedł do Formuły E, a nasza marka odniosła znaczące korzyści z pracy i sukcesów DS Performance, zarówno pod względem rozwoju, jak i rozpoznawalności marki."

"Jeśli dzisiaj DS Automobiles jest konstruktorem korzystającym z wielu źródeł energii i charakteryzującym się najniższym średnim poziomem emisji CO2 w Europie, to również dzięki wiedzy zdobytej w Formule E. Przedłużenie naszego zaangażowania do 2026 roku zapewni nam nowe możliwości kontynuowania prac rozwojowych."

Na ten moment tylko Mahindra Racing i DS Automobiles potwierdziły swój udział w rywalizacji bolidami trzeciej generacji.