Dublet McLarena na torze Monza. Kolizja Hamiltona i Verstappena

Zespół McLaren zapewnił sobie dublet w Grand Prix Włoch, za sprawą zwycięstwa Daniela Ricciardo i drugiej lokaty Lando Norrisa na torze Monza. Na najniższym stopniu podium stanął Valtteri Bottas, który do wyścigu ruszał z ostatniego miejsca. Lewis Hamilton i Max Verstappen nie ukończyli rywalizacji po kolizji.

Dla Ricciardo wyścig układał się udanie od samego startu. Australijczyk ruszał z drugiej lokaty, ale w szykanie wyprzedził Maxa Verstappena i awansował na pierwsze miejsce. O jedną pozycję spadł natomiast Lando Norris na rzecz Lewisa Hamiltona, jednak Brytyjczyk wypchnięty poza tor przez Verstppena, spadł ponownie za kierowcę McLarena.

Już na pierwszym okrążeniu pojawił się wirtualny samochód bezpieczeństwa po tym, jak Antonio Giovinazzi z Alfy Romeo zderzył się z Carlosem Sainzem, ściął szykanę, obrócił i uderzył w bariery. Za niebezpieczny powrót na tor, Włoch otrzymał pięciosekundową karę.

Tempo Lewisa Hamiltona było zdecydowanie lepsze niż rywala przed nim i na przestrzeni kilku okrążeń Brytyjczyk zbliżył się do Norrisa na mniej niż sekundę, podobnie jak Max Verstappena do Daniela Ricciardo, lecz żaden z nich nie był w stanie wyprzedzić któregokolwiek z McLarenów.

Lider wyścigu swój pierwszy postój odbył na dwudziestym trzecim okrążeniu. Nowy komplet twardych opon oznaczał, że Ricciardo pozostanie długo na torze podczas kolejnego stintu. Australijczyk powrócił na tor przed Valtterim Bottasem.

Max Verstappen do alei serwisowej zjechał okrążenie później. Był to moment, który mógł zadecydować o awansie Holendra na pierwszą pozycję, jednak problemy podczas wymiany kół spowodowały, że stracił on sporo czasu.

W międzyczasie Lewis Hamilton w bezpośredniej walce na torze wyprzedził Lando Norrisa i został nowym liderem wyścigu, jednak później przedłużony pit stop spowodował, że reprezentant Mercedesa wznowił rywalizację pomiędzy Lando Norrisem i Maxem Verstappenem.

Agresywna walka Hamiltona i Verstappena doprowadziła do kolizji pomiędzy tymi dwoma i zakończyła przedwcześnie ich udział w wyścigu. Na tor musiał wyjechać samochód bezpieczeństwa.

Wielu kierowców skorzystało na neutralizacji, aby zjechać do alei serwisowej, a najwięcej na incydencie zyskał Charles Leclerc, który objął drugą lokatę.

Po wznowieniu rywalizacji Daniel Ricciardo obronił prowadzenie, natomiast na drugie miejsce awansował Lando Norris, który wyprzedził Charlesa Leclerca. Kierowca Ferrari na kolejnym okrążeniu musiał ponownie bronić swojej lokaty, lecz tym razem przed Valtterim Bottasem.

Robert Kubica po zakończonej neutralizacji wyścig kontynuował na dobrej dwunastej lokacie, choć podążający za nim Sebastian Vettel niewiele tracił do polskiego kierowcy. Ostatecznie Krakowianin uległ niemieckiemu zawodnikowi oraz stracił kolejną pozycję na rzecz Antonio Giovinaziego, kończąc zmagania na czternastej lokacie.

Daniel Ricciardo dojechał do mety z przewagą 1,7 sekundy nad drugim Lando Norrisem, zapewniając ekipie McLarena dublet. Valtteri Bottas utrzymał się na trzeciej lokacie przed Charlesem Leclerciem, a piąty był Sergio Perez z Red Bulla.

Carlos Sainz finiszował jako szósty przed Lancem Strollem, Fernando Alonso i Georgem Russellem. Czołową dziesiątkę zamknął Esteban Ocon.

Wyniki Grand Prix Włoch: