Dyrektor techniczny McLarena: Reszta stawki szybko skopiuje projekt naszego dyfuzora

McLaren MCL35M / © McLaren F1

James Key, dyrektor techniczny McLarena, nie kryje zdziwienia z faktu, że żaden inny skład nie opracował podobnego projektu tylnego dyfuzora. Jednocześnie spodziewa się, że ich rozwiązanie zostanie dość szybko skopiowane przez konkurencję.

Jednym z najciekawszych rozwiązań, jakie zespoły zaprezentowały podczas tegorocznych przedsezonowych testów w Bahrajnie, był projekt tylnego dyfuzora zastosowany w konstrukcji MCL35M.

Aby zredukować siłę docisku, a tym samym ograniczyć obciążenie opon, w sezonie 2021 wprowadzono szereg regulacji w zakresie budowy wybranych elementów aerodynamicznych. Nowe zasady wymusiły między innymi skrócenie pionowych przegród dyfuzora do wysokości 50 milimetrów ponad płaszczyznę odniesienia.

Inżynierowie stajni z Woking dokonali jednak sprytnej interpretacji nowych przepisów i wykorzystali obszar znajdujący się w odległości 250 mm od środka bolidu, który nie jest objęty ograniczeniami regulaminu technicznego.

„To zupełnie normalne rozwiązanie, i szczerze mówiąc, jestem zaskoczony, że jesteśmy chyba jedynym zespołem, który opracował taki projekt” – powiedział James Key.

„Zawsze jest miło, gdy wpadnie się na wyjątkowy pomysł. Cała zasługa w pełni przypada tutaj naszemu działowi aerodynamiki. Chłopaki zdali sobie sprawę, że obecne przepisy można zastosować w taki właśnie sposób. To naprawdę wielka zasługa.”

„Jest to jedna z tych widocznych rzeczy, o których dużo się mówi, ale ostatecznie stanowi jedynie część bardzo złożonego obrazu tylnej sekcji.”

Zdaniem 49-latka, nowatorska koncepcja zastosowana w bolidzie MCL35M może wkrótce zostać zaadaptowana także przez rywali brytyjskiej stajni.

„Pierwszym punktem na drodze do realizacji danego pomysłu są teraz symulacje CFD. W dzisiejszych czasach można w ten sposób przetestować jakiś element podpatrzony u innego zespołu w ciągu tygodnia.”

„Kluczem jest zrozumienie, jak nowe rozwiązanie będzie działać w twoim aucie. Wtedy, znając podstawowe zasady, można opracować własną, unikalną geometrię i odpowiednio dostosować ją do samochodu.”

„Sytuacja z dyfuzorem jest bardzo stabilna. Należy przetestować go w tunelu aerodynamicznym, co może zająć tydzień lub dwa. Potem można rozpocząć produkcję. Te konkretne kroki są dość proste i można powiedzieć, że od momentu zrobienia zdjęcia do chwili zainstalowania gotowej części potrzeba około trzech do pięciu tygodni” – podsumował.

Image: © McLaren F1