Elliott o W14: Pojawią się poprawki w W14, ale nie będą wzorowane na koncepcji Red Bulla

Dyrektor techniczny Mercedesa, Mike Elliott, potwierdził, że ekipa z Brackley planuje wprowadzić poprawki w W14, ale zmiany nie będą wzorowane na koncepcji Red Bulla.

Mercedes w tegorocznej konstrukcji postanowił zachować koncepcję „zero sidepods”, która została użyta w W13, jednak sekcje boczne opisywane są teraz jako projekty wstępne, które mogą być modyfikowane na przestrzeni sezonu.

Podczas prezentacji nowego samochodu na torze Silverstone, szef zespołu, Toto Wolff, powiedział, że ich charakterystyczna koncepcja nie była główną przyczyną długotrwałych problemów z porpoisingiem oraz słabych osiągów. Niemniej jednak zapowiedział zbliżające się zmiany projektowej w obszarze sekcji bocznych.

„Sekcje boczne ulegną zmianie, jednak nie w najbliższym czasie, szukamy rozwiązań” – powiedział Austriak.

Mark Elliot, dyrektor techniczny ekipy, podczas testów w Bahrajnie potwierdził plany zespołu dotyczące zmian w konstrukcji samochodu, jednak zapewnił, że będzie to ewolucja W14, a nie wzorowanie się na istniejących koncepcjach innych ekip.

„Pojawi się nowe podwozie, będzie wyglądać inaczej. Nie będzie przypominać czyjegoś samochodu, będzie ewolucją naszego. Jest już w drodze” – zdradził inżynier w rozmowie ze Sky Sports F1.

Zaznaczył on również, iż nowy wygląd nie będzie krokiem w kierunku innowacyjnej konstrukcji sidepodów Red Bulla: „To nie jest w naszych planach na ten moment.”

Brytyjczyk pozostaje jednak optymistą i jest przekonany, że Mercedes może konkurować z rywalami oraz stanąć do walki o tytuł w tym roku.

„Jeśli chodzi o konkurencyjność, miejmy nadzieję, że wróciliśmy do gry, ale uważam, że musimy być pokorni, musimy pamiętać, że mamy świetnych rywali.”

„Zrobiliśmy krok do przodu i zbliżyliśmy się do czołówki, możemy w niej powalczyć. Jeśli będziemy się rozwijać w trakcie sezonu, to miejmy nadzieję, że będziemy mogli walczyć o mistrzostwo” – podsumował Brytyjczyk.