F1 odrzuciła propozycję grupowych szczepień personelu w Bahrajnie

Bahrain International Circuit / © Getty Images / Red Bull Content Pool

Władze F1 odmówiły skorzystania z propozycji grupowego szczepienia całego personelu w Bahrajnie, powołując się na ustalony porządek szczepień w Wielkiej Brytanii.

Wskutek odroczenia wyścigu w Melbourne pierwszym akcentem tegorocznej kampanii będzie GP Bahrajnu, a dla uproszczenia logistyki tor położony na pustyni Sakhir będzie również areną przedsezonowych testów, które odbędą się 12-14 marca. W związku z tym duża część personelu będzie obecna na miejscu przez okres trzech tygodni, co w teorii umożliwia przyjęcie dwóch dawek szczepionki Pfizera.

Bahrajn może poszczycić się obecnie najwyższym tempem szczepienia swoich obywateli. Według oficjalnych źródeł obie dawki szczepionki przyjęło już dziewięć procent społeczeństwa. Skłoniło to władze kraju do wystąpienia z propozycją zaszczepienia osób związanych z F1. Oprócz królowej sportów motorowych, program ten miałby obejmować wszystkie ważne wydarzenia sportowe, których termin pozwoliłby na przeprowadzenie takiej operacji. 

„Ze względu na tegoroczny kalendarz F1, uwzględniając także przedsezonowe testy, znaczna ilość personelu będzie obecna w Bahrajnie już na trzy tygodnie przed wyścigiem. Rodzi to wyjątkową okazję do zapewnienia dodatkowej ochrony tym, którzy chcą zaszczepić się szczepionką dostarczoną przez firmę Pfizer-BioNTech” – czytamy w oświadczeniu lokalnego resortu zdrowia.

Rzecznik Formuły 1 potwierdził jednak, że seria nie planuje grupowych szczepień, które miałyby poprzedzać program przygotowany przez brytyjski system ochrony zdrowia.

Spekuluje się, że prawdopodobnie również większość ekip odrzuci tę propozycję.

Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool