Ferrari i Renault oficjalnie odwołują się od decyzji FIA ws. Racing Point

GP 70-lecia Formuły 1 / © BWT Racing Point F1 Team

Ferrari i Renault oficjalnie potwierdziły zamiar odwołania się od kary wymierzonej w ekipę Racing Point, która w miniony piątek została ukarana za stosowanie niedozwolonych elementów w swoim tegorocznym bolidzie.

Zespół z Maranello stał się pierwszym zespołem, który oficjalnie potwierdził zamiar odwołania się od kary, która została przyznana ekipie Lawrence’a Strolla. Kilka minut po zespole Ferrari swoje zamiary potwierdził również zespół Renault, który jest inicjatorem wstępnego protestu względem zespołu Racing Point.

W miniony piątek komisja sędziowska postanowiła ukarać zespół Racing Point grzywną w wysokości 400 tysięcy euro oraz odjęciem piętnastu punktów z klasyfikacji konstruktorów za nielegalne skopiowanie i używanie tylnych wlotów powietrza do hamulców od zespołu Mercedesa. Wymierzona kara wzbudziła jednak dużą kontrowersję w padoku F1 i aż pięć zespołów zapowiedziało złożenie apelacji od pierwotnego werdyktu komisarzy FIA. Prócz ekipy Ferrari i Renault, swoje niezadowolenie z decyzji sędziów wyraziły również zespoły: McLaren, Williams i Racing Point.

Ekipa z Woking oficjalnie potwierdziła, że nie zamierza wszczynać dalszych kroków, co również prawdopodobnie uczyni zespół Claire Williams. Jedyną niewiadomą na ten moment pozostaje stanowisko zespołu Lawrence’a Strolla, który jest przekonany, co do swojej niewinności. Zarówno Williams, jak i Racing Point mają czas na podjęcie ostatecznej decyzji do dzisiejszego poranka.

Dalsze kroki podjęte przez zespół Ferrari i Renault oznaczają, że sprawa trafi wkrótce do Międzynarodowego Sądu Apelacyjnego FIA zajmującego się sportami motorowymi, gdzie prócz wyżej wymienionych stron, czynny udział w sprawie będzie brał również zespół Mercedesa.

Image: © BWT Racing Point F1 Team