FIA nie będzie tolerować powtórek ze sposobu świętowania zwycięstwa Verstappena

Michael Masi, dyrektor wyścigowy z ramienia FIA, ostrzegł Maxa Verstappena i zespół Red Bull Racing, że nie będzie tolerował powtórki ze sposobu świętowania zwycięstwa w Grand Prix Styrii w kolejnych wyścigach.
Holender z dominującą przewagą wygrał w rywalizacji na torze Red Bull Ring, pokonując Lewisa Hamiltona o ponad trzydzieści pięć sekund. Taki sukces kierowca postanowił uczcić, prawie zatrzymując się na prostej start/meta, zanim rozpoczął „palenie” ogumienia, tworząc na nitce obiektu dwie grube kreski.
Chociaż taki sposób świętowania nie jest sprzeczny z zasadami, czego dowodem są inne rundy mistrzostw świata, Masi wyjaśnił, że miejsce, w którym kierowca zdecydował się na pokazanie swojego zadowolenia z wygranej, było uważane za niebezpieczne i ostrzegł obie strony, że takie zachowanie nie będzie tolerowane w kolejnych wyścigach.
„To nie była idealna sytuacja, dlatego natychmiast porozmawiałem z zespołem i powiedziałem, że jest to coś, co nie będzie tolerowane w przyszłości” - powiedział Masi, zapytany o całe zajście.
Przepisy ujęte w Regulacjach Sportowych Formuły 1, mówią, co jest dopuszczalne podczas świętowania, przy czym Artykuł 43.3 jasno wyjaśnia, że musi to być a) wykonywane bezpiecznie i nie zagrażać innym kierowcom, ani oficjelom; b) nie może kwestionować legalności danego samochodu; i c) nie opóźniać ceremonii na podium.
W przypadku Maxa Verstappena okazało się to jednak niebezpieczne, ponieważ moment, w którym kierowca rozpoczął „palenie gumy”, zbiegł się z przejeżdżającymi obok innymi zawodnikami, co w konsekwencji mogło doprowadzić do kolizji.
Kierowca Red Bulla odniósł swoje czwarte zwycięstwo w obecnej kampanii wyścigowej i powiększył przewagę nad drugim w klasyfikacji kierowców Lewisem Hamiltonem do osiemnastu punktów. Zysk z rywalizacji na pętli w Spielberg odniósł także sam zespół, który ma już czterdzieści „oczek” przewagi wśród konstruktorów nad Mercedesem.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool