FIA: Nie jesteśmy zaskoczeni widząc dominację trzech zespołów

FIA twierdzi, że nie jest zaskoczona dominacją trzech zespołów w mistrzostwach świata Formuły 1, pomimo wprowadzenia nowych zasad, mających zbliżyć do siebie stawkę.

Max Verstappen wygrał w tym roku rekordową liczbę piętnastu wyścigów, a jego kolega z zespołu, Sergio Perez, odniósł w trakcie sezonu dwa zwycięstwa.

Kierowcy Ferrari Charles Leclerc i Carlos Sainz wygrali cztery wyścigi, a George Russell zwyciężył dla Mercedesa w Brazylii. Jedynym kierowcą spoza pierwszej trójki, który w całym roku stanął na podium, był Lando Norris z McLarena.

Szef FIA ds. technicznych bolidów jednomiejscowych, Nikolas Tombazis, wyjaśnił, iż normalnym jest, że niektóre zespoły początkowo miały przewagę, ale to się zmieni w kolejnych latach.

„Początkowo było to związane z tym, że niektóre zespoły zachowały swój etos pracy z lat poprzednich i lepiej dostosował się do nowych zasad” – powiedział.

„Jeśli spojrzeć wstecz na pierwszy rok po wprowadzeniu regulacji – 2014, 2009 lub 1998 – zawsze pojawiały się ekipy dominujące, ale w tym roku, nie było to aż tak widoczne.”

„Jeśli uwzględnimy to, że był to pierwszy rok obowiązywania przepisów, to myślę, że rozbieżności były bardzo małe” – dodał.

Komentarze Tombazisa były echem wypowiedzi odchodzącego dyrektora sportów motorowych F1 Rossa Brawna, który powiedział, iż wierzy, że nowe zasady i przepisy będą miały pozytywny efekt na całą F1.

„Kiedy wprowadzasz nowe przepisy, są zespoły, które przebijają się na pierwszy plan” – powiedział Brawn dla serwisu Motorsport.com.

„Myślę, że potrzebujemy kolejnego sezonu, ale nie wiem, co zrobimy, jeśli sytuacja się nie zmieni” – stwierdził.

„Wszystko jest teraz dostrojone do próby utrzymania integralności sportu i zbliżenia stawki do siebie. Jest wiele czynników, które powodują, że z nadzieją patrzę w przyszłość.”