FIA rezygnuje z postępowania w sprawie kontrowersyjnej koszulki Lewisa Hamiltona

Międzynarodowa Federacja Samochodowa nie zajmie się kontrowersyjną koszulką Lewisa Hamiltona, jednak oczekuje się, że wyjaśni swoje wytyczne dotyczące prezentowania przez niektórych kierowców różnych treści.
Tuż po zwycięstwie Lewis Hamiltona w Grand Prix Toskanii na torze Mugello, Brytyjczyk podczas wyjścia na podium zaprezentował koszulkę, na której nawoływał do aresztowania policjantów, którzy zastrzelili jedną z czarnoskórych obywatelek Stanów Zjednoczonych w marcu zeszłego roku w jej mieszkaniu w Louisville w stanie Kentucky.
W poniedziałek pojawiły się doniesienia, że Hamilton może znaleźć się w ogniu oceny FIA za potencjalne naruszenie Międzynarodowego Kodeksu Sportowego, jednak według Sky Sports, Międzynarodowa Federacja Samochodowa nie zajmie się tą sprawą.
Oczekuje się jednak, że kierowcy otrzymają nowe wytyczne określające ograniczenia dotyczące tego, co można, a czego nie można nosić podczas wydarzeń przed i po wyścigach Formuły 1.
We wtorek Hamilton powtórzył swoje wsparcie dla tych, którzy walczą z rasizmem i niesprawiedliwością społeczną, nie odnosząc się jednak do doniesień w swojej sprawie w FIA.
"Chcę, żebyś wiedział, że nie przestanę, nie poddam się, nie zrezygnuję z używania tej platformy, aby rzucić światło na to, co uważam za słuszne" - napisał na swoim koncie na Instagramie Lewis Hamilton.
"Chcę podziękować tym z was, którzy nadal mnie wspierają i okazują miłość. Jestem bardzo wdzięczny."
"Jednak jest to podróż dla nas wszystkich, aby spotkać się i rzucić wyzwanie światu na każdym poziomie niesprawiedliwości, nie tylko rasowej."
"Możemy pomóc uczynić to miejsce lepszym dla naszych dzieci i przyszłych pokoleń" - zakończył.
- Image: © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images