FIA WEC prezentuje listę startową do próby generalnej na Spa-Francorchamps

Trzydzieści jeden składów stanie na starcie do sześciogodzinnej rywalizacji na torze Spa-Francorchamps w ramach Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC, która odbędzie się 13-15 sierpnia.
Pandemia koronawirusa wstrzymała mistrzostwa FIA WEC, które pierwotnie miały zakończyć się już w czerwcu 24-godzinnym wyścigiem Le Mans. Po kilku miesiącach przerwy, długodystansowa rywalizacja wraca na właściwe tory, która powróci już w połowie sierpnia na Spa-Francorchamps, gdzie odbędzie się próba generalna przed wyścigiem Le Mans.
Powrót do Długodystansowych Mistrzostw Świata w dniach 13-15 sierpnia na belgijskim obiekcie swój udział zgłosiło trzydzieści jeden ekip - cztery w klasie LMP1, dziesięć w LMP2, sześć w LMGTE Pro oraz jedenaście w najsłabszej kategorii LMGTE Am.
W klasie LMP1 swój udział zgłosiły dwa składy Toyoty Gazoo Racing, jeden Rebellion Racing R13 oraz ByKolles Racing, który powróci z prototypem Enso CLM P1 / 01.
Zespół ByKolles Racing, który na torze Paul Ricard odbył prywatne testy, powróci do rywalizacji z Tomem Dillmannem oraz urodzonym we Francji i mistrzem DTM z 2012 roku Bruno Spenglerem. Trzeci kierowca składu oznaczonego numerem #4 zostanie potwierdzony w najbliższych dniach.
W niezmienionym składzie do starcia na torze Spa-Francorchamps przystąpi Toyota (Mike Conway, Kamui Kobayashi, Jose Maria Lopez, Sebastien Buemi, Kazuki Nakajima i Brendon Hartley), a także ekipa Rebelliona, która skorzysta z usług Bruno Senny, Gustavo Menezesa oraz Normana Nato.
Prócz ośmiu regularnych uczestników mistrzostw w klasie LMP2, pojawi się także debiutujący zespół Eurasia Racing, który ściga się w Europejskiej Serii Le Mans. W składzie, który korzysta z prototypu Ligier JS P217, rywalizować będzie Daniel Guanta z Nowej Zelandii, Nobuya Yamanaka z Japonii, a także trzeci kierowca, który nie został jeszcze potwierdzony. Drugą nową ekipą będzie Algarve Pro Racing, w której ścigać się będzie John Falba, a także dwóch dodatkowych kierowców, którzy zostaną potwierdzeni w późniejszym czasie.
W klasie LMGTE Pro swój udział w zbliżającym się 6 Hours of Spa-Francorchamps zgłosili producenci rywalizujący od początku sezonu 2019/20 FIA WEC. W Belgii na starcie pojawią się dwa składy AF Corse, korzystające z Ferrari 488 GTE EVO, dwa Porsche 911 RSR-19 oraz dwa Aston Martiny Vantage AMR, które obecnie prowadząc w klasyfikacji kierowców GTE oraz konstruktorów.
Wreszcie klasa LMGTE Am, w której udział zapowiedziało jedenaście ekip, w tym Dempsey-Proton Racing, który zwyciężył na Spa w ubiegłym roku, w ekstremalnie zmiennych warunkach pogodowych, w których kierowcy zmagali się ze śniegiem, gradem, deszcze i słońcem.
Prócz niemieckiego składu oznaczonego numerem #77, wystartuje także ten z numerem #88 oraz AF Corse #54 i #83, Team Project 1 #56 i #57, Red River Sport #62, MR Racing #70, Gulf Racing #86, TF Sport #90 oraz Aston Martin Racing z numerem #98.
- Image: © Toyota Motorsport GmbH