FIA WEC prezentuje pełną listę startową na sezon 2021

Długodystansowe Mistrzostw Świata zaprezentowały pełną listę startową na dziewiąty sezon rywalizacji wytrzymałościowej, na której znalazły się trzydzieści trzy ekipy, w tym wcześniej potwierdzony polski skład Inter Europol Competition.
Podobnie jak w latach ubiegłych, cała stawka FIA WEC została podzielona na cztery kategorie, jednak w tym roku główną klasą serii będzie Le Mans Hypercar, a nie jak dotąd LMP1. W LMH wystartują trzy zespoły z pięcioma autami, jedenaście w klasie LMP2, cztery w LMGTE Pro i trzynaście w najniższej klasie LMGTE Am.
W najwyższej kategorii po raz kolejny na starcie stanie Toyota Gazoo Racing z dwoma nowo zaprezentowanymi prototypami GR010 Hybrid i niezmienionym składem kierowców. Do panujących mistrzów dołączą dwa auta zespołu Scuderia Cameron Glickenhaus oraz jeden prototyp Alpine ELF Matmut.
Dużo bardziej konkurencyjna w sezonie 2021 będzie tymczasem klasa LMP2, w której wystartuje jedenaście ekip, w tym także polski skład Inter Europol Competition i Jakub Śmiechowski, który będzie bronił barw wraz z Rengerem van der Zande i Alexem Brundlem.
W stawce nie zabrakło panujących mistrzów, czyli zespołu United Autosports, który skorzysta z prototypu ORECA 07, a także ekipy JOTA, która w tegorocznym sezonie zdecydowała się na wystawienie dwóch aut.
Na starcie zobaczymy także dwa narodowe składy - holenderski Racing Team Nederland z Fritsem Van Eerdem, Giedo van der Garde i Jobem Van Uitertem, a także duński zespół High Class Racing, w którym rywalizować będą Jan Magnussen, Anders Fjordbach i Dennis Andersen.
W LMP2 zadebiutuje także kilka nowych zespołów oraz powracających do rywalizacji. DragonSpeed, wcześniej wspomniany Inter Europol Competition oraz Richard Mille Racing z pełną kobiecą obsadą, a także Realteam Racing, Team WRT i ARC Bratislava, którzy jako jedyni zdecydowali się na prototyp Ligier JSP217 - Gibson.
Najmniejszą kategorią w tym roku ponownie będzie LMGTE Pro, w której walczyć o mistrzowski tytuł będą zaledwie dwa składy. Po odejściu Astona Martina na placu boju pozostało Ferrari z dwoma autami AF Corse oraz Porsche, które także zdecydowało się na dwa samochody.
Największą liczbą zgłoszeń może poszczycić się natomiast najniższa klasa LMGTE Am, w której wystartuje trzynaście samochodów.
Jak wcześniej informowaliśmy, Ferrari będą reprezentowały trzy ekipy z pięcioma samochodami. Podwójne składy wystawią AF Corse i Iron Lynx, natomiast jednym samochodem dysponować będzie Cetilar Racing, który w zeszłym roku walczył w klasie LMP2.
W tegorocznej kampanii wystartują także wicemistrzowie, ekipa TF Sport w Astonie Martinie, a także wielokrotni zwycięzcy Aston Martin Racing oznaczony numerem #98. Z brytyjskiej konstrukcji skorzysta również debiutant, czyli ekipa D'Station Racing z Japonii.
Trzy zespoły zdecydowały się na skorzystanie z konstrukcji Porsche. Dwoma 911 RSR-19 w tym sezonie ścigać się będą składy Team Project 1 oraz Dempsey-Proton Racing, natomiast jedno auto niemieckiej marki do dyspozycji będzie miał skład GR Racing #86.
- Image: © FIA WEC / AdrenalMedia.com