FIA WEC publikuje listę startową na sezon 2023. 13 składów w najwyższej klasie Hypercar

6 Hours of Fuji / © Gabi Tomescu /focuspackmedia.com

Długodystansowe Mistrzostwa Świata opublikowały wstępną listę startową na nadchodzącą kampanię 2023, w której znalazło się trzydzieści osiem załóg, w tym aż trzynaście w najwyższej klasie Hypercar.

Listę otwiera Cadillac Racing #2, który wystawi jeden prototyp V-LMDh, w którym rywalizować będą Earl Bamber, Alex Lynn oraz Richard Westbrook. Z amerykańskim składem walczyć będzie Toyota, który ponownie postawiła na dwa niezmienione składy oraz Peugeot TotalEnergies, który także wystawi dwa auta z potwierdzoną obsadą.

Do najwyższej klasy powróciło natomiast Porsche, które podobnie jak Cadillac, będzie walczyło prototypem LMDh, jak również Ferrari, wystawiające dwa samochody Ferrari 499P.

Kategorię ze swoimi hybrydowymi samochodami uzupełnią także zespoły Jota i Proton Competition, które skorzystają z samochodów Porsche 963, dostarczonych przez niemieckiego producenta.

Jeden niehybrydowy samochód wystawi tymczasem Glickenhaus Racing #708, który stanął na podium w 24-godzinnym wyścigu Le Mans 2022 oraz Floyd Vanwall Racing, skład dopuszczony do rywalizacji z prototypem Vanwall Vandervell 680.

W klasie LMP2 wystartuje natomiast jedenaście prototypów Oreca 07 Gibson.

Na wystawienie podwójnych składów zdecydowały się ekipy Prema Racing, United Autosports, Team WRT oraz Alpine, które powraca do klasy po dwóch sezonach rywalizacji w najwyższej kategorii prototypem LMP1, w oczekiwaniu na debiut samochodu LMDh w sezonie 2024.

Aktualny mistrz LMP2, skład Jota, ograniczył swój występ do jednego auta, przygotowując się do rywalizacji w klasie Hypercar, podczas gdy Vector Sport i Inter Europol Competition kontynuują zmagania jednym autem.

Polski skład ponownie postawił na doświadczonego Jakuba Śmiechowskiego oraz Fabio Scherera, natomiast obsada trzecia fotela nadal pozostaje pod znakiem zapytania.

Na prowizorycznej liście startowej zabrakło Roberta Kubicy, który w poprzedniej kampanii ścigał się w barwach Premy Racing. Polak obecnie finalizuje swoje starty w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, koncentrując się, jak sam przyznaje, na klasie LMP2.

W najniżej klasie LMGTE Am ścigać się będzie aż czternaście składów.

Po przejściu Ferrari i Porsche do Hypercar, kategoria LMGTE Pro została zlikwidowana, a na placu boju pozostało już jedynie LMGTE Am, które będzie reprezentowane przez Ferrari, Astona Martina, Porsche oraz Chevroleta, który będzie rywalizował Corvettą C8.R.

Zespół AF Corse ponownie wystawi dwa Ferrari 488 GTE Evo, z których skorzystają także ekipy Kessel Racing #57 oraz Richard Mille AF Corse. #83.

Na starcie sezonu 2023 znajdą się również trzy samochody Astona Martina, które będą wykorzystywane przez składy ORT by TF #25, Northwest AMR i D'Station Racing.

Pozostała część stawki to auta Porsche 911 RSR - 19, którymi ponownie ścigać się będą ekipy Dempsey-Proton #77, Proton Competition #88, GR Racing #86 i Project 1 - AO #56. Nowością w klasie będą starty Iron Lynx i Iron Dames – obie załogi wykorzystają w tym sezonie samochodów Porsche.

„To naprawdę fantastyczne widzieć, jak WEC i wyścigi samochodów sportowych rosną w siłę” – powiedział Frederic Lequien, dyrektor generalny FIA WEC.

„Chciałbym skorzystać z okazji i serdecznie powitać naszych przyjaciół z Cadillaca, Ferrari, Porsche i Vanwalla, którzy w tym roku dołączają do naszej klasy Hypercar – to ogromny zaszczyt mieć tak wielu światowych producentów samochodów zaangażowanych w WEC, którzy pokładają zaufanie w naszych mistrzostwach.”

„Bardzo zachęcające są również mocne zgłoszenia w LMP2, a także rekordowa ilość aut w LMGTE Am. Szykuje się jak dotąd najlepszy sezon.”

Tegoroczna kampania wyścigowa rozpocznie się 17 marca wyścigiem 1000 mil of Sebring i składać się będzie z siedmiu rund, w tym setnej edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans.

Image: © Gabi Tomescu /focuspackmedia.com