Formuła 1 kontynuuje plany organizacji drugiego wyścigu w USA

Szef Formuły 1 potwierdził kontynuowanie planów dotyczących organizacji drugiego wyścigu w Stanach Zjednoczonych. Stefano Domenicali nie ujawnił jednak szczegółów ani nie zdradził, który z amerykańskich torów ma największe szanse na przejęcie kolejnej rundy Mistrzostw Świata.

Obecnie najszybsi kierowcy świata ścigają się w USA na Circuit of the Americas w Teksasie, jednak od dawna Formuła 1 dąży do organizacji kolejnego wyścigu w tym kraju.

Jednym z poważnych kandydatów było Miami, jednak planowane na sezon 2021 zawody zostały odroczone w czasie z powodu sprzeciwu lokalnych mieszkańców.

"Pracujemy nad Ameryką. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli udzielić prostej odpowiedzi" - powiedział Domenicali w wywiadzie dla Autoweek.

"Bez wątpienia skupiamy się na tym w głównej mierze. Naszym celem jest organizacja dwóch wyścigów w Ameryce."

"Szczerze mówiąc, nie mogę powiedzieć czy Vegas jest lepsze, czy gorsze. Bardzo ciężko nad tym pracujemy. Indianapolis również jest brane pod uwagę."

"Dobrze, że mamy wiele elementów, ale mówienie czegokolwiek na chwilę obecną byłoby niewłaściwe i przedwczesne, ponieważ stworzylibyśmy oczekiwania, których nie chcemy tworzyć."

"Najważniejszą rzeczą, jaką musimy zmienić w Stanach Zjednoczonych, jest codzienne przekazywanie informacji - bardziej na wszystkich poziomach - przy zaangażowaniu kierowców, zespołów i organizatorów. Bardzo chcemy zaangażować się w to w tym roku" - dodał.