Formuła E przedłuża zawieszenie sezonu do końca czerwca

Formuła E wspólnie z FIA postanowiły przedłużyć zawieszenie sezonu do co najmniej końca czerwca, czego powodem jest wprowadzanie przez rządy na całym świecie ścisłych środków ograniczających rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa.
W pełni elektryczna seria wyścigowa wraz z Międzynarodową Federacją Samochodową kontynuują używanie systemu flag do określania statusu każdego wyścigu potwierdzonego w kalendarzu na sezon 2019/20, poprzez przypisanie czerwonej, żółtej i zielonej flagi. Czerwona flaga oznacza, że dane wyścigi nie mogą się odbyć, żółta flaga oznacza okno czasowe, natomiast zielona, iż dany wyścig może zostać zorganizowany.
"Możemy potwierdzić, że czerwone flagi zostały zastosowane dla wyścigów w maju i czerwcu, co oznacza, że E-Prix Berlina nie może już odbyć się zgodnie z pierwotnym planem 21 czerwca" - czytamy w komunikacie serii.
"Lipiec stał się miesiącem żółtej flagi, z możliwością organizowania wydarzeń lub zmiany harmonogramu wyścigów, które pozostaną otwarte, jeśli sytuacja z koronawirusem ustabilizuje się."
"Chcemy jak najszybciej powrócić do wyścigów, ale naszym priorytetem, przy podejmowaniu decyzji, musi być zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników oraz całej społeczności zespołów, producentów, partnerów, kierowców i fanów Formuły E, a także obywateli oraz mieszkańców miast, w których się ścigamy."
"Oceniamy wszystkie dostępne opcje, aby zakończyć sezon z jak największą liczbą wyścigów."
Formuła E potwierdziła także, że przygląda się możliwości rywalizacji za zamkniętymi drzwiami, a więc bez udziału publiczności i na stałych obiektach w podwójnych rundach, wydłużając tym samym obecny sezon, niż było to wcześniej planowane.
- Image: © Formula E