Gasly był pewny tempa wyścigowego Alpine

Pierre Gasly, który startował do wyścigu o Grand Prix Bahrajnu z ostatniej pozycji, był przekonany, że tempo wyścigowe jego samochodu jest wystarczające, aby zdobyć punkty.
Podczas sobotnich kwalifikacji Francuz okazał się najwolniejszym kierowcą w stawce. Takie rozwiązanie było nieoczekiwane, w szczególności, gdy zwróci się uwagę na fakt, że jego partner z zespołu, Esteban Ocon, był szybszy o ponad sześć dziesiątych sekundy w walce o wejście do Q2.
Pomimo słabego wyniku Gasly pozostawał pozytywnie nastawiony do niedzielnej sesji i liczył na przebicie się do pierwszej dziesiątki wyścigu.
„Powiedziałem, że pojadę po punkty, jednak wiedzieliśmy, iż będzie to trudne zadanie” – powiedział kierowca Alpine.
„Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony, iż ukończyłem ten pierwszy wyścig w Alpine w punktach, zwłaszcza startując z miejsca, w którym byliśmy wczoraj [w sobotę].”
„To był ciężki dzień i sprawy nie potoczyły się dobrze, ale byłem pewny naszego tempa wyścigowego i był to naprawdę pozytywna rywalizacja.”
Ambitne podejście Gasly’ego było wspierane przez strategię zespołu, który zaplanował dla niego trzy postoje, dzięki czemu Francuz ukończył wyścig na dziewiątym miejscu.
Celem Alpine na ten sezon jest utrzymanie czwartego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Jednak z powodu bardzo dobrej formy Astona Martina, Gasly zdaje sobie sprawę, że jego zespół czeka ciężka praca, aby osiągnąć ten cel.
„Zwracając uwagę na miejsce, z którego zaczynaliśmy, nie sądzę, że można było z tego wyciągnąć więcej” – skomentował Gasly.
„Na początku wyścigu straciłem dużo czasu w korku, więc start z właściwej pozycji powinien dać nam zdecydowanie więcej szans i jestem optymistycznie nastawiony do nadchodzących wyścigów.”
- Image: © Alpine F1 / XPB