Gasly: Mam nadzieję, że Anthoine jest zadowolony z mojego wyniku

Pierre Gasly zadedykował swój bardzo dobry występ w Grand Prix Belgii tragicznie zmarłemu przed rokiem Anthoine Hubertowi.

Gasly ukończył niedzielną rywalizację na ósmym miejscu. Kierowca zespołu Alpha Tauri był bardzo zadowolony z uzyskanego wyniku, chociaż uważa, że gdyby samochód bezpieczeństwa nie pojawił się na torze, wówczas możliwe byłoby ukończenie wyścigu w pierwszej piątce.

“Zdecydowaliśmy się obrać strategię bazującą na twardej mieszance. Okazało się to lepsze niż myślałem i mogliśmy w ten sposób zaatakować i wyprzedzić sporo samochodów”.

“Byliśmy świadomi, że pojawianie się na torze samochodu bezpieczeństwa pomiędzy startem a dwudziestym okrążeniem będzie dla nas zabójcze, ale niestety tak się stało, przez co inni dostali darmowy pit stop. Mając jednak dobry samochód nie poddawaliśmy się i naciskałem, jak tylko mogłem.”

“Po zjeździe do alei serwisowej wyjechałem na końcu stawki i musiałem walczyć, przebijając się do przodu. Uważam, że samochód bezpieczeństwa kosztował nas dziś miejsce w pierwszej piątce” - powiedział Gasly.

Dla Gaslyego wyścig na torze Spa-Francorchamps ma oprócz sportowego także wymiar osobisty. Przed rokiem na tym obiekcie doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł jego przyjaciel Anthoine Hubert. Pierre Gasly mijając linię mety, zadedykował swój występ młodemu Francuzowi.

“Miejmy nadzieję, że Anthoine będzie z tego zadowolony” - powiedział do swojego inżyniera wyścigowego Pierre Gasly.