Gasly: Sprawy związane z moim kontraktem są w rękach Red Bulla

Pierre Gasly, obecnie rywalizujący w zespole AlphaTauri, nie spodziewa się, aby w najbliższym czasie podjęto decyzję co do jego przyszłości w Formule 1 i dalszej współpracy z Red Bullem.
Francuski zawodnik, który w 2019 roku został zdegradowany do roli kierowcy wyścigowego w ekipie AlphaTauri, po słabych występach w Red Bullu, konsekwentnie prezentuje bardzo dobre tempo i zdobywa ważne punkty, co nasiliło spekulacje o możliwości rozpoczęcia współpracy z Alpine.
Dobra rywalizacja ze strony Estebana Ocona, który jak równy z równym walczy u boku Fernando Alonso, ucięły wszelkie plotki o transferze Gasly'ego, co potwierdził także skład z Enstone, przedłużając kontrakt z Oconem do 2024 roku.
Obowiązująca umowa Fernando Alonso do końca przyszłorocznej kampanii oraz nowe porozumienie kierowcy z Evreux, na dłużej zamknęły drzwi w Alpine dla starszego francuskiego zawodnika.
Zatem prawdopodobnym wydaje się, że Gasly pozostanie w zespole z Faenzy na kolejny rok startów, jednak jak sam przyznał, rozmowy na ten temat się jeszcze nie odbyły, a o jego ostatecznym losie w sporcie będzie decydował Red Bull.
„Jeśli chodzi o moją przyszłość, to uważam, że jest jeszcze za wcześnie” - skomentował przed Grand Prix Francji na torze Paul Ricard.
„Sprawy związane z moim kontraktem są w rękach Red Bulla. Ostatecznie to do nich będzie należało podjęcie decyzji, czy będziemy kontynuowali współpracę, ścigali się wspólnie z AlphaTauri, z Red Bullem, czy inną opcją.”
„To coś, o czym tak naprawdę jeszcze nie rozmawialiśmy. Myślę, że w nadchodzących tygodniach i miesiącach zobaczymy, co chcemy zrobić” - dodał Gasly.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool