GP Abu Zabi: Hamilton na czele drugich piątkowych przygotowań

Lewis Hamilton osiągnął najlepszy rezultat podczas drugiego piątkowego treningu, pokonując okrążenie w czasie 1:23.691, co pozwoliło wyprzedzić Estebana Ocona oraz Valtteriego Bottasa o ponad trzy dziesiąte sekundy.

Czasem 1:26.603 drugi trening na torze Yas Marina otworzył Kimi Raikkonen z zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, jednak mało konkurencyjny wynik nie pozwolił utrzymać się Finowi na prowadzeniu.

Wysokim tempem już od pierwszych minut sesji popisywał się tymczasem Valtteri Bottas, który bardzo szybko zastąpił Raikkonena na prowadzeniu, po osiągnięciu 1:25.339, jednak jeszcze szybciej pojechali Lewis Hamilton i Lando Norris, którzy znaleźli się przed Finem z wynikami odpowiednio 1:25.127 oraz 1:25.153.

Podobnie, jak miało to miejsce w porannych przygotowań, także i w popołudniowych zawodnicy szybko pojawili się na pętli, kontynuując poszukiwania limitów przebudowanego obiektu.

Lepiej nagumowany tor pozwolił kierowcom na osiąganie lepszych wyników, w porównaniu do pierwszej sesji, choć większość z nich swoje czasy wyznaczała na pośredniej mieszance Pirelli. Pierwszym, który złamał granicę 1:25, był Hamilton, osiągając 1:24.943, a tuż za nim dokonał tego Verstappen, jednak jego czas został usunięty z powodu przekroczenia limitów toru.

Problemy tymczasem dopadły Valtteriego Bottasa, który na szybkim okrążeniu i dobrej drodze do poprawy rezultatu, uderzył w bandę w czternastym zakręcie. Fin zdołał powrócić do boksów o własnych siłach, bez widocznych uszkodzeń i po krótkiej analizie auta powrócił na pętlę, kontynuując swoje przygotowania.

Kilka chwil później panowanie na swoim autem stracił Nicholas Latifi, który wypadł z toru w trzynastym zakręcie i tyłem auta uderzył w bandę. Kanadyjczyk, podobnie, jak Bottas, powrócił do swoich mechaników, choć z widocznymi uszkodzeniami tylnego skrzydła.

Dobre tempo na pośredniej mieszance wykorzystał w międzyczasie Lewis Hamilton, który zakończył swój pierwszy przejazd z rekordem w postaci 1:24.126 i przewagą jedynie 0.146 sekundy nad zespołowym kolegą oraz 0.833 sekundy nad Danielem Ricciardo.

Drugą część przygotowań kierowcy poświęcili na szybkie przejazdy, w których najszybszym okazał się Lewis Hamilton, choć kilkukrotnie próbował osiągnąć najlepszy czas. Brytyjczyk finalnie złożył kółko, wyznaczając tempo na poziomie 1:23.691, co pozwoliło znaleźć się przed Estebanem Oconem (1:24.034) i zespołowym kolegą (1:24.083), który był na dobrej drodze do poprawy, jednak zblokowane prawe przednie koło na hamowaniu do dwunastki, nie pozwoliło poprawić wcześniejszego czasu.

Czołową piątkę zamknęli tymczasem kierowcy Red Bulla - Max Verstappen swoje najlepsze kółko pokonał w czasie 1:24.332, natomiast Sergio Perez 1:24.400.

Szósty ostatecznie był Fernando Alonso z wynikiem 1:24.495, co pozwoliło utrzymać za sobą Yukiego Tsunodę (1:24,532), kierowców Ferrari (Leclerc - 1:24.557, Sainz - 1:24.844) oraz Pierre'a Gasly'ego, który zamknął pierwszą dziesiątkę z rezultatem 1:24.940.

Ostatnie minuty sesji zawodnicy poświęcili na przygotowania tempa wyścigowego, co nie zmieniło ich pozycji w finałowym zestawieniu.

Na kilka sekund przed końcem treningu w duże tarapaty wpadł Kimi Raikkonen. Fin na wyjściu z czternastego zakrętu stracił tył swojego auta i z impetem uderzył tyłem, a następnie bokiem bolidu w bandę, uszkadzając dość poważnie swoje auta. Kierowca o własnych siłach opuścił kokpit i powrócił do alei serwisowej.

Sesja finalnie zakończyła się czerwoną flagą i nie została wznowiona.

Wyniki drugiej sesji treningowej: