GP Austrii: Hamilton potwierdza dobre tempo w trzeciej sesji treningowej

Lewis Hamilton z zespołu Mercedes AMG Petronas potwierdził bardzo dobrą dyspozycję i wyznaczył najszybszy czas trzeciego treningu GP Austrii, wyprzedzając swojego zespołowego kolegę Valtteriego Bottasa oraz trzeciego w zestawieniu Maxa Verstappena.

Czasem 1:03.306 Carlos Sainz z zespołu McLaren F1 rozpoczął trzecią sesję treningową Grand Prix Austrii na torze Red Bull Ring, poprawiając się na kolejnym szybkim okrążeniu na 1:06.264, jednak jedynie Hiszpan zdecydował się w pierwszych piętnastu minutach sesji na przejechanie mierzonego kółka. Połowa stawki wyjechała w pierwszych minutach na pętlę w Styrii, jednak po pokonaniu okrążenia instalacyjnego pojawiła się ponownie w boksach u swoich mechaników.

Po kilku minutach do kierowcy McLarena dołączyli zawodnicy zespołu Renault. Powracający do F1 Esteban Ocon wskoczył na drugą lokatę z czasem 1:05.911, jednak jeszcze szybsze kółko, mimo poprawy Sainza na 1:05.885, przejechał Daniel Ricciardo, który z czasem 1:05.521 znalazł się na prowadzeniu.

Bardzo szybko do głosu doszedł także Valtteri Bottas z zespołu Mercedes, który okrążył obiekt w 1:05.448, wskakując na pierwszą lokatę, jednak jeszcze lepsze kółko padło łupem Sebastiana Vettela, który zbliżył się do granicy 1:05 na 0.159 sekundy, obejmując tym samym prowadzenie.

Z minuty na minutę kierowcy pokonywali kolejne szybkie okrążenia, co było widoczne po przejeździe Maxa Verstappena (1:05.658), a także Lewisa Hamiltona, który zamykał pierwszą piątkę z czasem 1:05.672, wyprzedzając Leclerca, Albona i spadającego na ósmą lokatę Ocona.

Na nieco ponad trzydzieści minut do zakończenia treningu problemy dopadły Nicholasa Latifiego, który stracił panowanie po wyjściu z pierwszego zakrętu i z impetem uderzył w bandę, wywołując tym samym wywieszenie czerwonej flagi.

Tuż przed wypadkiem Kanadyjczyka swoje tempo poprawił Lewis Hamilton, który wskoczył na prowadzenie z czasem 1:05.130, a także Charles Leclerc, który ze stratą 0.158 sekundy znalazł się za Brytyjczykiem oraz swoim zespołowym kolegą Sebastianem Vettelem.

Kierowcy po kilku minutach przerwy powrócili do sobotnich przygotowań, co bardzo szybko zaprezentował Max Verstappen, który z czasem 1:05.339 wskoczył na czwartą lokatę, a także Lance Stroll, awansując na siódme miejsce z rezultatem 1:05.530.

Bardzo dobrym okrążeniem na miękkim ogumieniu popisał się także Sebastian Vettel, który po rekordzie w środkowym sektorze awansował na pierwsze miejsce z czasem 1:04.851, jednak jeszcze lepiej pojechał Leclerc, który poprawił czas niemieckiego kierowcy o 0.148.

Ostatnią część trening treningu GP Austrii kierowcy wykorzystali na przejechanie symulacji kwalifikacyjnych, w których swoje bardzo dobre tempo potwierdzili zawodnicy Mercedesa, plasując się na dwóch pierwszych pozycjach - Lewis Hamilton swoje najszybsze okrążenie pokonał z czasem 1:04.130, wyprzedzając o 0.147 sekundy Valtteriego Bottasa.

Na trzecim miejscu trening zakończył tymczasem Max Verstappen, który poprawił się na 1:04.413, utrzymując za sobą Sergio Pereza, który w ostatnich minutach wskoczył na czwartą lokatę z 1:04.605, pokonując spadającego na piąte miejsce Charlesa Leclerca (1:04.703).

Szósty finalnie był Alexander Albon z wynikiem 1:04.725, przed Sebastianem Vettelem (1:04.851) oraz drugim kierowcą Racing Point, Lancem Strollem, który wyznaczył swój osobisty rezultat na poziomie 1:04.918.

Czołową dziesiątkę zamknęli Pierre Gasly z okrążeniem na poziomie 1:04.949 oraz Lando Norris (1:04.950), który do najszybszego Lewisa Hamiltona stracił 0.820 sekundy.