GP Holandii: Hamilton najlepszy w pierwszym treningu

Lewis Hamilton (1:11.500) okazał się najszybszym zawodnikiem pierwszego treningu przed Grand Prix Holandii. Podium uzupełnili Max Verstappen i Carlos Sainz.

Holenderski obiekt powitał zawodników temperaturami powietrza i asfaltu wynoszącymi 18 i 20 stopni.

Pierwszym kierowcą, który zdecydował się pokonać okrążenie instalacyjne był Carlos Sainz, do którego wkrótce dołączyli Charles Leclerc, Kimi Raikkonen i Valtteri Bottas. Listę czasów otworzył duet Ferrari. Carlos Sainz uzyskał wynik 1:20.328, który natychmiast został poprawiony przez Leclerca (1:17.919).

Już po upływie kilku minut, na torze znaleźli się wszyscy kierowcy, próbując zebrać jak najwięcej danych na temat zupełnie nieznanej pętli toru Zandvoort. Śliska i nienagumowana nawierzchnia od samego początku dawała się we znaki kierowcom, co szczególnie odczuli Esteban Ocon i Yuki Tsunoda. Na szczęście przygody Francuza i Japończyka były niegroźne i obaj mogli spokojnie kontynuować przygotowania. 

Kwadrans po rozpoczęciu sesji na czele tabeli znajdował się Max Verstappen (1:12.755), a za nim uplasował się Valtteri Bottas (1:12.779) i Fernando Alonso (1:12.910).

Pierwszym pechowcem sesji okazał się Sebastian Vettel. Reprezentant Astona Martina musiał zatrzymać swój bolid przy wyjeździe z pitlane, wskutek awarii silnika. Kłopoty Niemca doprowadziły ostatecznie do przerwania sesji, ale czas obowiązywania czerwonej flagi obfitował w szereg kuriozalnych wydarzeń. Vettel próbując ugasić ewentualny pożar silnika, samodzielnie postanowił użyć gaśnicy dostarczonej przez porządkowych. Niestety, jak się okazało, dwie kolejne gaśnice sprawiały problemy, powodując ogromną irytację byłego mistrza świata. 

W momencie zatrzymania sesji, na czele tabeli znajdował się Lando Norris (1:12.679), a prowizoryczne podium uzupełniali Max Verstappen (1:12.755) i Valtteri Bottas (1:12.779). W czołowej piątce znajdowali się jeszcze Lewis Hamilton (1:12.862) i Pierre Gasly (1:12.903). Zestawienie zamykali Kimi Raikkonen (1:14.507), Sebastian Vettel (1:15.984) i Yuki Tsunoda, który jako jedyny pozostawał bez przejechanego okrążenia pomiarowego.

Na 20 minut przed końcem sesja nadal nie została wznowiona. Z uwagi na możliwość porażenia prądem, uszkodzony samochód Vettela wymagał zbadania przez elektryka, który po dotarciu do bolidu rozpoczął serię odpowiednich pomiarów. Ostatecznie okazało się, że bolid może zostać bezpiecznie usunięty i zajęcia zostały wznowione na 6 minut przed końcem. 

Ostatecznie najlepszym czasem popisał się Lewis Hamilton (1:11.500). Za plecami Brytyjczyka znaleźli się Max Verstappen (1:11.597) i Carlos Sainz (1:11.601).

Wyniki pierwszej sesji treningowej: