GP Meksyku: Max Verstappen zdecydowanie najszybszy w drugim treningu

Najlepszy czas drugiego treningu przed wyścigiem o GP Meksyku uzyskał Max Verstappen. Lider klasyfikacji generalnej wyprzedził bezpośrednio Valtteriego Bottasa i Lewisa Hamiltona.

Pogoda nie stanowiła żadnego problemu podczas drugiego treningu przed wyścigiem o GP Meksyku. Było słonecznie i dość ciepło – termometry na początku sesji wskazywały 21 stopni Celsjusza, natomiast asfalt był rozgrzany do 42. Kierowcy mogli mieć natomiast problemy z brudną i śliską nawierzchnią, szczególnie w miejscu, w którym wylał się olej w trakcie zmagań serii samochodów turystycznych.

Początek drugiego treningu nie należał więc do zbyt interesujących. Kierowcy – za wyjątkiem duetu Williamsa – szybko wyruszyli na tor, jednak w trzecim sektorze panował spory tłok i każdy próbował znaleźć sobie trochę wolnej przestrzeni, jednocześnie też uważając na śliską nawierzchnię.

Mimo dużego ruchu bardzo szybko dobre tempo złapał Max Verstappen. Lider klasyfikacji generalnej błyskawicznie znalazł się na czele tabeli, legitymując się czasem 1:18,206 – tym samym też pobił już wynik Valtteriego Bottasa z pierwszego treningu. Po 10 minutach sesji na drugim miejscu znajdował się Sergio Perez (+0,478), a na trzecim Pierre Gasly (+0,776).  

Pierwszą część drugiego treningu kierowcy spędzili głównie na testowaniu twardego i pośredniego ogumienia, odpuszczając szybkie okrążenia. Wyjątkiem był Max Verstappen, który na oponach oznaczonych żółtym kolorem był zdecydowanie najszybszy – po 15 minutach zajmował pierwsze miejsce z rezultatem 1:17,920. Mniej niż sekundę tracił wtedy do niego jedynie Sergio Perez.

O ile kierowcy Red Bulla mogli być zadowoleni pierwszym kwadransem sesji, tak zupełnie inne nastroje panowały w obozie Mercedesa. Zarówno Valtteri Bottas, jak i Lewis Hamilton mieli sporo problemów z oponami i niską przyczepnością toru. Obaj blokowali koła i wypadali na żwirowe pobocze, a ich najlepsze rezultaty były mało reprezentatywne. Problemy miał również George Russell, który zgłosił swoim mechanikom kłopoty ze skrzynią biegów. Brytyjczyk wrócił więc szybko do alei serwisowej i już z niej nie wyjechał.

Po około 20 minutach drugiego treningu Valtteri Bottas wyjechał na tor na komplecie miękkich opon. Zaowocowało to uzyskaniem drugiego czasu – 1:18,032. Na podobny ruch zdecydował się również Sebastien Vettel, jednak Niemiec pojechał nieco wolniej – rezultat 1:18,681 dał mu czwarte miejsce, tuż za Yukim Tsunodą. Chwilę później czas na miękkich oponach odnotował również Pierre Gasly. Francuz awansował na trzecią pozycję z wynikiem 1:18,429.

W okolicach połowy sesji pojedynek na miękkim ogumieniu stoczyli dwaj pretendenci do mistrzowskiego tytułu. Choć najpierw na pierwsze miejsce awansował Lewis Hamilton (1:17,810), tak chwilę później rezultat 1:17,301 uzyskał Max Verstappen. Tym samym Holender powrócił na czoło tabeli. Jak można było zaobserwować, lider klasyfikacji generalnej miał zdecydowaną przewagę w drugim i trzecim sektorze.

Kilka minut później czołową dwójkę przedzielił jednak Valtteri Bottas, który mimo używanych miękkich opon był w stanie odnotować czas 1:17,725. Dobry wynik (1:17,871) uzyskał także Sergio Perez, ale Meksykanin nie dał rady wyprzedzić żadnego z kierowców Mercedesa.

Gdy już większość kierowców przejechała pomiarowe okrążenia na miękkim ogumieniu, to czołowa dziesiątka prezentowała się następująco: Max Verstappen (1:17,301), Valtteri Bottas (+0,424), Lewis Hamilton (+0,509), Sergio Perez (+0,570), Pierre Gasly (+1,128), Carlos Sainz (+1,299), Charles Leclerc (+1,304), Yuki Tsunoda (+1,343), Sebastian Vettel (+1,380) oraz Fernando Alonso (+1,431).

Zadowolony z drugiego treningu nie mógł być już na tym etapie Daniel Ricciardo, który znajdował się na piętnastej pozycji (+2,220). Niestety, Australijczyk musiał ostatecznie zakończyć tę sesję przed czasem, gdyż McLaren zidentyfikował w jego samochodzie problem ze skrzynią biegów.

Ostatni kwadrans drugiego treningu GP Meksyku kierowcy poświęcili na dłuższe przejazdy z większą ilością paliwa, chcąc tym samym zebrać jak najwięcej danych dotyczących zachowania się samochodu w takiej właśnie sytuacji. Różnice polegały głównie na oponach – na torze mogliśmy jednak obserwować wszystkie dostępne mieszanki. Jak wynikało z udostępnionych grafik, najlepsze tempo mieli kierowcy Red Bulla korzystający z opon pośrednich.

Do końca sesji nie doszło już do znaczących zmian w tabeli, jedynie na piąte miejsce awansował Carlos Sainz, który wyprzedził Pierre’a Gasly’ego. Tym samym piątkowe zmagania na Autodromo Hermanos Rodriguez w najlepszym nastroju zakończył Max Verstappen, który z blisko półsekundową przewagą nad Valtterim Bottasem został triumfatorem drugiego treningu.

Wyniki drugiej sesji treningowej: