GP Wielkiej Brytanii: Lance Stroll najszybszy w drugim treningu

Zespół Racing Point potwierdza kolejny raz swoją świetną formę. Lance Stroll, który w ten weekend wyjątkowo pełni funkcję lidera zespołu, uzyskał najlepszy czas w trakcie drugiego treningu, wyprzedzając Alexa Albona oraz trzeciego w zestawieniu Valtteriego Bottasa.

Temperatura powietrza oraz asfaltu podczas drugiego treningu przed niedzielnym GP Wielkiej Brytanii wynosiła odpowiednio: 34 i 49 stopni Celsjusza, co stanowiło dość duże wyzwanie dla opon oraz układów chłodzenia. Prócz wysokiej temperatury kierowcy musieli również walczyć z dość silnym wiatrem, który dawał się mocno we znaki szczególnie w szybkich fragmentach toru.

Autorem pierwszego mierzonego okrążenia był Daniel Ricciardo, który na twardym ogumieniu wykręcił rezultat 1:30.518. Wkrótce na torze zaczęło pojawiać się coraz więcej zawodników, w tym również Sebastian Vettel, który przez problemy z chłodzeniem stracił całą poranną sesję treningową.

Z problemami w początkowej fazie treningu zmagał się tymczasem Charles Leclerc, który stracił kontrolę nad swoim samochodem i wyleciał na asfaltowe pobocze. Problemy dotknęły również Pierra Gasly’ego, który od samego początku treningu musiał zmagać się z dość niestabilnym samochodem.

W międzyczasie na czele tabeli z czasami zameldował się Max Verstappen, który na oponach C2 uzyskał rezultat 1:28.390. Wynik Holendra został jednak błyskawicznie poprawiony przez Alexa Albona i Valtteriego Bottasa.

Lewis Hamilton podczas swojego szybkiego okrążenia z użyciem twardych opon zmagał się z dość dużymi problemami z przyczepnością, co automatycznie przełożyło się na mało reprezentatywny czas okrążenia. Kolejny wyjazd na twardej mieszance przyniósł jednak poprawę o około dwie dziesiąte sekundy względem pierwszego rezultatu.

Sebastian Vettel tymczasem, po przejechaniu kilku pomiarowych okrążeń, kolejny raz natrafił na problem, który spowodował natychmiastowy powrót do swoich mechaników. Z komunikatu radiowego czterokrotnego mistrza świata mogliśmy się dowiedzieć, że w kokpicie poluzowała się jedna z części, która uniemożliwiała dalszą jazdę.

Na pięćdziesiąt minut przed końcem ostatniego piątkowego treningu na czele stawki znajdował się Alex Albon, który przy użyciu najbardziej miękkiej mieszanki wykręcił czas 1:27.364. Okrążenie kierowcy Red Bulla zostało jednak momentalnie poprawione przez Lance’a Strolla, który na tym samym ogumieniu uzyskał wynik: 1:27.274. Max Verstappen w trakcie swojej symulacji okrążenia kwalifikacyjnego natrafił na Romaina Grosjeana, który nieświadomie przyblokował Holendra i całkowicie popsuł mu plany wykręcenia konkurencyjnego czasu.

Na około czterdzieści minut przed wywieszeniem biało czarnej flagi na torze pojawiła się czerwona flaga, która spowodowana była wypadkiem Alexa Albona. Taj w końcowej fazie okrążenia stracił panowanie nad tyłem bolidu, co skutkowało dość mocnym uderzeniem w pobliskie bariery.

Po krótkiej przerwie kierowcy w dość licznym gronie powrócili na tor, aby dokończyć szybkie przejazdy symulujące tempo kwalifikacyjne. Na torze pojawił się także Sebastian Vettel, który podczas swojego mierzonego kółka kilkukrotnie dość mocno nadszarpnął limity toru, co przełożyło się na dopiero osiemnasty rezultat zawodnika Ferrari. Kolejna próba również nie przyniosła zamierzonej poprawy, a błędy z pierwszego okrążenia zostały powielone. W międzyczasie coraz więcej kierowców zaczęło skarżyć się na przegrzewanie opon, które nie chciały współgrać z nagrzanym do 50 stopni Celsjusza asfaltem.

Obserwując przebieg pierwszego i drugiego treningu nietrudno wywnioskować, że podwójny weekend na Silverstone będzie kolejnym bardzo trudnym czasem dla zespołu Haas. Zarówno Kevin Magnussen, jak i Romain Grosjean nie prezentowali w piątek reprezentatywnego tempa na krótkich oraz długich wyjazdach. Wyniki reprezentantów Williamsa również wskazują, że powtórzenie sukcesu z GP Węgier będzie niemożliwe na Silverstone. Uwzględniając dzisiejsze rezultaty, warto odnotować, że w sobotę oraz w niedzielę temperatura będzie zdecydowanie niższa, co w dużym stopniu zmieni układ stawki, a zebrane dzisiaj dane będą całkowicie nieużyteczne.

Ostatnimi aktami drugiego treningu były problemy ze spadkiem mocy w bolidzie Sebastiana Vettela oraz incydent z udziałem Nicholasa Latifiego, który stracił kontrolę nad swoim bolidem w trzecim sektorze.

Najszybszym pozostał Lance Stroll, przed Alexem Albonem i Valtterim Bottasem. Czołową piątkę uzupełnili Charles Leclerc i Lewis Hamilton.