Haas bliski potwierdzenia Hulkenberga jako drugiego kierowcy na sezon 2023

W najbliższych dniach zespół Haas F1 prawdopodobnie potwierdzi, że Nico Hulkenberg zostanie zespołowym partnerem Kevina Magnussena w przyszłym sezonie, a tym samym, zespół zrezygnuje z Micka Schumachera.
Plotki o powrocie Hulkenberga na tor w 2023 roku nabierają tempa od kilku tygodni. Niemieckie media donoszą, że oficjalne ogłoszenie spodziewane jest we wtorek lub środę, przed rozpoczęciem ostatniego weekendu wyścigowego w sezonie w Abu Zabi.
Przyszłość Schumachera z Haasem stanęła pod znakiem zapytania już wiosną tego roku, po kosztownej kraksie młodego Niemca podczas Grand Prix Monako, co było jego drugim poważnym wypadkiem w 2022 roku (pierwszym wypadek Schumacher zaliczył w Arabii Saudyjskiej).
Po incydencie w Monako, szef zespołu Haasa, Guenther Steiner, przeprowadził z Schumacherem poważną rozmowę, po czym 23-latek stopniowo poprawiał swoje wyniki, zdobywając pierwsze punkty w karierze w Wielkiej Brytanii i Austrii.
Od pewnego czasu do drugiego fotela wyścigowego w Haasie przymierzani są dwaj kierowcy – Nico Hulkenberg i Antonio Giovinazzi. Według wielu to ogromne doświadczenie niemieckiego kierowcy jest przeważającym atutem dla Haasa, który potrzebuje niezawodnych zawodników, zdolnych do konsekwentnego zdobywania punktów.
Hulk, ostatni pełny sezon w Formule 1 przejechał w 2019 roku, razem z ekipą Renault. W 2020 roku wystąpił jako zastępstwo dla dotkniętych chorobą kierowców Racing Point, najpierw Sergio Pereza, a następnie Lance'a Strolla.
W tym roku Niemiec pełni funkcję kierowcy rezerwowego w zespole Aston Martin, a w pierwszych dwóch wyścigach sezonu, wystąpił jako zastępstwo dla Sebastiana Vettela, który uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19.
Hulkenberg dzierży niechlubny rekord w F1 jako kierowca, który podjął największą liczbę startów w swojej karierze (181), nigdy nie stając na podium.
- Image: © Aston Martin Aramco Cognizant Formula One Team