Haas przesuwa planowane usprawnienia VF-22 na Grand Prix Węgier

Kevin Magnussen - Haas F1 Team / © Haas F1 / LAT Images

Wygląda na to, że zespół Haas przedstawi pierwsze poprawki do swojego bolidu VF-22 dopiero na Węgrzech, a nie jak to było pierwotnie planowane we Francji.

Większość zespołów usprawniała już pewne elementy w swoich tegorocznych bolidach, natomiast amerykański skład się z tym wstrzymywał. Szef ekipy, Guenther Steiner, wyjaśniał wcześniej, że jeśli poprawki mają zostać zaprezentowane, to zespół chce być pewny, iż przyniosą one korzyści.

Steiner ustalił Grand Prix Francji jako wydarzenie, podczas którego poprawki miały wejść w życie, jednak podchodząc do nich ostrożnie, ekipa Haasa zdecydowała się na powrót do tunelu aerodynamicznego, aby wykonać dodatkowe testy.

Grand Prix Węgier, które znajduje się w kalendarzu tydzień po wyścigu na francuskim torze Paul Ricard, wydaje się być aktualnie prawdopodobnym miejscem, gdzie Haas przetestuje swoje wysiłki podczas treningów na torze.

„Możliwe, że będą to Węgry” – powiedział Steiner zapytany o planowany czas wprowadzania ulepszeń w samochodzie. „Zrobiliśmy krok w tył, ponieważ chcieliśmy sprawdzić coś innego w tunelu aerodynamicznym, ale teraz pracujemy pełną parą aż do Węgier. To jest cel. Staramy się to ulepszyć, ale nie wiem, dokąd nas to zaprowadzi.”

„Mam nadzieję, że będzie to duży krok pod względem wydajności i osiągów. Nie obchodzi mnie, jak to będzie wyglądać, ale zobaczycie wyraźną różnicę” – dodał szef zespołu Haas.

Amerykański zespół prawdopodobnie bardziej niż jakikolwiek inny skład skupił się na swoim samochodzie na 2022 rok, zgodnym ze wszystkimi nowymi regulacjami technicznymi, całkowicie odpuszczając rozwój bolidu VF-21 z roku 2021. Miało to na celu sprawić, że nowy VF-22 będzie regularnym kandydatem do zdobywania punktów.

Stajni z Kannapolis udało się to osiągnąć, rozpoczynając nowy sezon jako najlepszy zespół ze środka stawki, jednak w trakcie ostatnich wyścigów można było zauważyć oznaki spadku formy i inną hierarchię wśród zespołów.

Wszystkie nadzieje Haas’a polegają zatem na poprawkach, które mają zostać zaprezentowane na Węgrzech, gdyż Guenther Steiner przyznał, że więcej ich w tym roku nie będzie.

„Przejdziemy do pracy nad przyszłorocznym samochodem, to tyle, nie będzie więcej poprawek” – wyjaśnił szef Haas’a na temat planu zespołu po Grand Prix Węgier.

„Właśnie przestajemy produkować części tego samochodu. Zawsze się rozwijasz i to oczywiste, że jeśli znajdziemy coś, co da nam dużą korzyść, zrobimy to.”

„Jednak nie pracujemy nad żadnym dużym pakietem usprawnień dla tego samochodu” – podsumował Steiner.

Image: © Haas F1 / LAT Images