Hamilton: Alonso jest jednym z moich najtrudniejszych rywali

Lewis Hamilton twierdzi, że najbardziej wymagającym przeciwnikiem, z jakim przyszło mu się mierzyć na „czyste tempo wyścigowe”, jest jego były kolega z zespołu McLaren – Fernando Alonso.

W ten weekend Hamilton zaliczy trzysetny występ w Grand Prix Formuły 1, stając się szóstym kierowcą w historii sportu, który tego dokonał.

Brytyjczyk zadebiutował w F1 w 2007 roku, dołączając do zespołu McLaren. Miał okazję jeździć wtedy u boku Fernando Alonso, który dopiero co zdobył dwa mistrzostwa świata.

Hamilton spędził sześć sezonów w McLarenie, po czym w 2013 roku przeniósł się do Mercedesa, gdzie odniósł większość swoich sukcesów.

Zapytany, kto był najtrudniejszym przeciwnikiem, z którym mierzył się podczas swojej kariery, odpowiedział: „Trudno jest powiedzieć, kto był moim najsilniejszym konkurentem, ponieważ każdy sezon mocno się od siebie różni, zmieniają się przepisy tak samo, jak bolidy i forma kierowców, więc nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.”

„Pamiętam wyzwanie, jakie miałem jeżdżąc u boku Fernando, byłem wtedy młody zarówno psychicznie, jak i pod względem umiejętności, ale pamiętam, że nie było łatwo jeździć z takim kierowcą w jednym zespole.”

„Więc powiedziałbym, że jeżeli chodzi o czyste tempo wyścigowe, to Fernando był i dalej jest najbardziej wymagający. Mieliśmy kilka dobrych bitew i mam nadzieję, że będziemy mieli ich więcej.”

Alonso, gdy usłyszał słowa Hamiltona, odpowiedział w następujący sposób: „Wydaje mi się, że Lewis niewiele się zmienił od 2007 roku. Już wtedy miał talent i bez wątpienia nadal go ma, tylko że teraz dochodzi do tego spore doświadczenie.”

„Lewis jest niesamowitym kierowcą i legendą naszego sportu, więc rywalizacja z nim zawsze była dla mnie przyjemnością.”

„Wielkie gratulacje dla Lewisa za 300 wyścigów i mam nadzieję, że stoczymy jeszcze trochę ciekawych pojedynków” – zakończył Hiszpan.