Hamilton chciałby trójstronnej walki o mistrzostwo z udziałem McLarena

Lewis Hamilton przyznał, że jest pod wielkim wrażeniem rozwoju ekipy McLarena. Brytyjczyk dodał także, że zespół z Woking może już wkrótce powrócić do walki o najwyższe cele w Formule 1.

Miniona kampania mistrzostw świata finalnie zakończyła się bardzo szczęśliwie dla brytyjskiego teamu, który wywalczył trzecie miejsce wśród konstruktorów. Zdaniem byłego kierowcy McLarena, Lewisa Hamiltona, jest to dobry prognostyk na przyszłość, uwzględniając to, iż od przyszłorocznych zmagań bolidy tej stajni będą napędzane silnikami Mercedesa.

„Bardzo się cieszę, że McLaren dokonuje systematycznego progresu. Są coraz bliżej ścisłej czołówki, a w przyszłym roku będą jeszcze mocniejsi za sprawą silnika Mercedesa” – powiedział Hamilton.

„Wspaniale jest widzieć, że kończą sezon z tak dobrym samochodem i być może będą z nami rywalizować o mistrzostwo w sezonie 2021. Walka trzech zespołów o tytuł to z pewnością coś, co fani chcieliby zobaczyć” – podsumował.

Na słowa Lewisa Hamiltona odpowiedział Andreas Seidl, który docenił sentyment brytyjskiego mistrza kierownicy.

„To wspaniałe dla wszystkich w McLarenie, że Lewis obserwuje i doceniania postępy zespołu, w którym zaczynał karierę i zdobył swój pierwszy tytuł” – stwierdził.

„Niestety musimy jednak ostudzić oczekiwania. Mamy jasny cel i realistyczny obraz tego, gdzie obecnie się znajdujemy. Jesteśmy również świadomi tego, że potrzebujemy jeszcze czasu, aby powrócić do walki o najwyższe cele w Formule 1.”

„Dużo uwagi poświęcamy temu, aby poprawić działanie zespołu. Musimy też pracować nad zmniejszeniem deficytu infrastruktury, jaki mamy w stosunku do najlepszych obecnie zespołów.”

„Jesteśmy bardzo ambitni. Widzimy duży potencjał w tym, czym dysponujemy obecnie i na tym się koncentrujemy” – zakończył.