Hamilton: Jesteśmy czwartą siłą w stawce

Lewis Hamilton - Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / © Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / LAT Images

Lewis Hamilton, po tym, jak ukończył GP Bahrajnu pięćdziesiąt sekund za Maxem Verstappenem, przyznał, że Mercedes jest teraz czwartą siłą w Formule 1.

Mercedes przez większość weekendu zmagał się z degradacją opon, a Hamilton stwierdził, że ich plan na wyścig nie był do końca jasny.

Brytyjczyk mimo dobrego startu nie był w stanie dorównać Fernando Alonso i obu kierowcom Ferrari.

„Ferrari było dziś po prostu od nas szybsze. Byliśmy blisko przez krótką chwilę, a potem nie mogliśmy utrzymać tempa. Jesteśmy czwartym najszybszym zespołem” – powiedział Brytyjczyk po zakończeniu Grand Prix.

Przed wyścigiem Hamilton omówił strategię z zespołem, zwracając uwagę swoim inżynierom, że samochód nie da rady wytrzymać na jednym zestawie opon, tak długo, jak przewidywali.

„Kiedy rano omawialiśmy strategię, powiedziałem chłopakom, że samochód nie da rady tyle wytrzymać na jednych gumach i nie wytrzymał” – podkreślił Hamilton.

Siedmiokrotny mistrz świata stwierdził, że jeśli zespół chce walczyć o zwycięstwa, to musi wykonać jeszcze dużo pracy.

„Mamy dużo pracy do wykonania. Musimy zoptymalizować siłę docisku, ponieważ tego zdecydowanie nam brakuje.”

Hamilton odniósł się również do współpracy między Mercedesem i Astonem Martinem, biorąc pod uwagę kontrast w wynikach między tymi dwoma zespołami.

„Czapki z głów dla zespołu Aston Martin, wykonali niesamowitą pracę.”

„Testują swój samochód w naszym tunelu aerodynamicznym. To pokazuje, że jest duży potencjał i musimy go wykorzystać” – zakończył kierowca Mercedesa.

Image: © Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / LAT Images