Hamilton: Mercedes stracił pewność co do swojej dominacji na torze w Austin

Zdaniem Lewisa Hamiltona, ekipa z Brackley nie czuje się już liderem i kandydatem do zwycięstwa podczas tegorocznego GP Stanów Zjednoczonych, czego powodem ma być mało reprezentatywne tempo obu kierowców w trakcie piątkowych treningów.
Mimo iż zarówno Brytyjczyk, jak i Fin zaliczyli udane występy podczas pierwszego i drugiego treningu: wykręcili odpowiednio drugi i pierwszy czas w FP1, a w FP2 trzeci i czwarty, siedmiokrotny mistrz świata stwierdził, że jest to poniżej poziomu, jakiego spodziewał się Mercedes tuż po przylocie do USA.
„Ogólnie rzecz biorąc, to był dobry dzień, ale jest jeszcze dużo rzeczy do zrobienia, tak już jest” – wyjaśnił. „Pierwszy trening był naprawdę dobrą sesją, wprowadziliśmy kilka zmian, które nie przyniosły zadowolenia w FP2.”
Poszczególni członkowie zespołu podzielili spostrzeżenia swojego lidera, w tym także Andrew Shovlin, główny inżynier Mercedesa.
„Druga sesja nie wyglądała tak dobrze, opony łatwo się przegrzewały, co utrudniało zachowanie spójności [okrążenia]” – tłumaczył Andrew Shovlin. „Lewisowi skasowano czas okrążenia, który sprawiłby, że wyglądalibyśmy bardziej konkurencyjnie, ale niezależnie od tego, wydaje się, że straciliśmy trochę tempa.”
„Może to wynikać z kilku rzeczy; być może nie przystosowaliśmy się do wyższych temperatur, a niektóre inne czynniki mogły sprawić, że nasze zmiany nie zadziałały zgodnie z oczekiwaniami.”
„Przydałoby się znaleźć te problemy, mogące nas pogrążyć, ponieważ jest wiele rzeczy, które możemy zrobić, aby się poprawić, jednak ogólne wrażenie z drugiej sesji treningowej jest takie, iż w czołówce stawki będzie bardzo ciasno i że obaj kierowcy Red Bulla mają szanse na pole position” – podsumował.
- Image: © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images