Hamilton nie może nabrać pewności siebie w W14

Lewis Hamilton stwierdził, że nie może zbudować zaufania do tegorocznej konstrukcji, jednocześnie podkreślając, iż nie planuje opuścić Mercedesa.
Brytyjczyk zakończył kwalifikacje na ulicznym torze Jeddah Corniche na ósmym miejscu, ze startą wynoszącą prawie sekundę do zdobywcy pole position, Sergio Pereza.
Jego zespołowy kolega, George Russell, zajął piąte miejsce, jednak do niedzielnej rywalizacji wystartuje z drugiego rzędu za sprawą kary nałożonej na Charlesa Leclerca.
Sezon 2022 był dla Hamiltona pierwszym bez zwycięstwa, a trwającą kampania od samego początku nie układa się po myśli Mercedesa, który w dalszy ciągu nie wydaje się mieć tempa, pozwalającego na konkurowanie z czołówką stawki.
Po kwalifikacjach Brytyjczyk pochwalił występ Russella, dodając, iż on sam nie czuję się pewnie w W14 i musi stale z nim walczyć.
„Samochód jest tam, gdzie jest” – przyznał Hamilton. „George wykonał świetną pracę, jest w drugim rzędzie. Samochód ma oczywiście osiągi, ale ja nie czuję z nim związany.”
„Nieważne co robię, nieważne co zmieniam, nie mogę nabrać do niego zaufania. Jestem pogubiony.”
„Nie ma czegoś takiego, jak nie mogę. Nie byłem w stanie dziś [w sobotę] wydobyć z samochodu więcej, ale muszę dalej próbować.”
Po pierwszej rundzie sezonu 2023 przyszłość Brytyjczyka w ekipie z Brackley stała się głównym tematem rozmów, które sugerowały, iż siedmiokrotny mistrz świata może być skłonnym do opuszczenia stajni, jeśli nie będzie w stanie ponownie liczyć się w walce o tytuł oraz stać się konkurencyjnym.
Po kwalifikacjach przed GP Arabii Saudyjskiej Brytyjczyk poruszył ten temat i zapewnił, iż nie planuje opuścić Mercedesa.
„Kocham ten zespół, jestem tak wdzięczny osobom, będącym ze mną w tej podróży. Nie rozważam odejścia i bycia gdziekolwiek indziej, nie widzę siebie odchodzącego.”
„Nie powiedziałbym, że daje mi to wiele. Już to znam. Jednak staram się być cierpliwy i pracować z zespołem, aby doprowadzić nas do dobrego miejsca” – zakończył Hamilton.
- Image: © Mercedes-AMG Petronas Formula One Team / LAT Images