Hamilton: Ósmy tytuł nie zagwarantuje, że zostanę na kolejne lata

Lewis Hamilton przyznał, że w niedalekiej przyszłości będzie gotowy do rozpoczęcia rozmów z Mercedesem na temat nowej, długoterminowej umowy, jednocześnie dodając, że potencjalny ósmy tytuł mistrzowski nie będzie żadnym wyznacznikiem dla jego przyszłości.

Siedmiokrotny mistrz świata, po wielu tygodniach niepewności, finalnie podpisał nowe porozumienie z ekipą Toto Wolffa, ale jego przyszłość znów będzie przedmiotem dyskusji pod koniec bieżącego roku, ponieważ obie strony zdecydowały się sformalizować jedynie roczną umowę.

Brytyjczyk podczas wtorkowej prezentacji modelu W12 powiedział, że jego priorytetem było podpisanie wyłącznie rocznego kontraktu z zespołem.

„Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ znalazłem się w sytuacji, w której osiągnąłem większość swoich celów. Nie czuje potrzeby, abym musiał już teraz planować swoją przyszłość. Żyjemy obecnie w dość specyficznych czasach, dlatego też zależało mi na rocznej umowie. Z czasem możemy oczywiście porozmawiać na temat przedłużenia kontraktu, jeśli zajdzie taka potrzeba” – zakomunikował Lewis Hamilton.

„To czy zdobędę ósmy tytuł mistrza świata nie będzie najważniejszym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o moim pozostaniu na sezon 2022. To moja pasja, ale mimo tego miłość do wyścigów musi pozostać żywa. Chcę uśmiechać się za każdym razem, kiedy wyjeżdżam na tor.”

36-latek dodał także, że jego celem na sezon 2021 jest dalsze promowanie różnorodności i równości w sportach motorowych.

„Główny cel na ten rok? Wcześniej chodziło wyłącznie o wygrywanie mistrzostw, ale w ubiegłym roku wiele mówiło się o równości i integracji. Dlatego też teraz skupiam się na tym, aby podjęte zostały odpowiednie działania w kwestii różnorodności.”

„Ta kwestia wiele dla mnie znaczy, ale jednocześnie wiem, że jesteśmy tutaj, aby się ścigać i wygrywać. Tego pragną wszystkie osoby, które pracują w naszym zespole. Moim celem jest więc zapewnienie im sukcesu” – podsumował.