Helmut Marko: Hamilton jest za drogi dla Formuły 1

Według Helmuta Marko, zarobki Lewisa Hamiltona, który zgodnie z zapisem kontraktu, otrzymuje rocznie 40 milionów dolarów, są zbyt wysokie w porównaniu z pozostałymi kierowcami. Z tego powodu 77-latek popiera koncepcję obniżenia płac zawodników F1.

Siedmiokrotny mistrz świata jest obecnie najlepiej zarabiającym kierowcą w całej stawce, a jego wartość wyceniania jest na około 40 mln dolarów za sezon. Drugi w zestawieniu jest Max Verstappen, który na mocy nowego porozumienia zgarnia rocznie 25 milionów dolarów. Różnice w zarobkach są jednak dość spore, gdyż w ubiegłym roku zaledwie czterech kierowców mogło poszczycić się przychodami przekraczającymi barierę 10 milionów.

W dobie ogólnoświatowego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa również Formuła 1 stanęła w obliczu sporych cięć finansowych. Od tegorocznej kampanii mistrzostw świata zespoły są zobligowane do przestrzegania limitu budżetowego wynoszącego 145 milionów dolarów, ale jak ustalono w ubiegłym roku – do całej tej sumy nie będą wliczane pensje zawodników i ścisłego kierownictwa.

Podczas ostatniego posiedzenia komisji F1 poruszono jednak kwestię kolejnych ograniczeń, które mają dotyczyć zarobków kierowców i pracowników najwyższego szczebla. W tym celu wkrótce ma zostać utworzona specjalna grupa robocza, która dokładnie przeanalizuje ten wątek.

Doradca stajni z Milton Keynes jest jedną z osób, która popiera wprowadzenie kolejnych restrykcji finansowych.

„Hamilton jest za drogi dla Formuły 1. W mojej opinii zarobki całej stawki powinny być ujęte w limitach kosztów” – stwierdził Helmut Marko w wywiadzie dla telewizji RTL.

Zdanie Austriaka podzielił także dyrektor generalny McLarena, Zak Brown: „Myślę, że wszyscy szefowie zespołów są za wprowadzeniem limitu pensji. Nie jest to żadna odległa wizja, ponieważ ten temat jest obecnie omawiany i niewykluczone, że ten projekt wejdzie w życie w ciągu najbliższych kilku lat.”