Helmut Marko wyjawił, co zmusiłoby go do opuszczenia Formuły 1

Doradca Oracle Red Bull Racing, doktor Helmut Marko, stwierdził, iż jedynie wypowiedzenie wręczone mu przez kierownictwo koncernu może zakończyć jego wieloletnie zaangażowanie w Formule 1.
79-latek od 1999 roku nadzoruje program rozwoju młodych kierowców Red Bulla, natomiast sześć lat później rozpoczął opiekę nad interesami całej ekipy. Austriak zamierza kontynuować swoją przygodę w królowej motorsportu tak długo, na ile starczy mu sił.
„Wszystko to jest historią pasji, a ja jestem jej wielkim entuzjastą. Kocham ten sport i uwielbiam wygrywać” – powiedział Marko.
„Żadna z czynności, które wykonuję, nie jest dla mnie stresująca. Czuję się dobrze i zamierzam nadal się tym zajmować, dopóki będę w stanie robić to prawidłowo i nie zostanę zwolniony.”
Misją Helmuta Marko jako przedstawiciela stajni z Milton Keynes w padoku F1 oraz doradcy współzałożyciela producenta napojów energetycznych, Dietricha Mateschitza, jest przede wszystkim baczne obserwowanie kierowców zarówno Red Bulla, jak i AlphaTauri. Jednocześnie zostawia on wszystkie kwestie operacyjne zespołów w kompetentnych rękach Christiana Hornera i Franza Tosta.
Po wygraniu czterech kolejnych tytułów wśród kierowców i konstruktorów z Sebastianem Vettelem w latach 2010-2013, Red Bull wchodząc w erę hybrydową, został dość wyraźnie zdominowany przez Mercedesa.
Ekipa dowodzona przez Hornera w sezonie 2021 kolejny raz musiała uznać wyższość rywali z Brackley w rywalizacji zespołowej, jednak laur wśród najlepszego zawodnika tamtej kampanii padł łupem wychowanka austriackiego składu.
Z perspektywy czasu Marko uważa zdobycie pierwszego Mistrzostwa Świata przez Maxa Verstappena za najważniejszy moment w historii swojego zaangażowania w ten sport.
„[Dzięki temu] położyliśmy kres wielkiej dominacji Mercedesa, która rozpoczęła się w 2014 roku, kiedy ustanowiono nowe przepisy dotyczące silników” – przyznał.
„Wiele wycierpieliśmy przez te wszystkie lata. Honda dołożyła wszelkich starań, aby dostarczyć wysokiej jakości jednostkę napędową. A potem zdobyliśmy tytuł z członkiem naszego juniorskiego zespołu, pokonując siedmiokrotnego mistrza świata. Bez wątpienia był to szczególny moment.”
Austriak, były kierowca wyścigowy, odegrał kluczową rolę w zapewnieniu Maxowi Verstappenowi debiutu na wyżynach sportów motorowych. Holender pojawił się w Formule 1 w sezonie 2014, mając dopiero siedemnaście lat.
Marko, jest dumny nie tylko z ostatniego sukcesu 24-latka, lecz także z drogi, jaką przebył, zmieniając się z nastoletniego żółtodzioba w doświadczonego zawodnika.
„To prawda. Osobiście nazywam to «projektem Verstappen». Jego ojciec, Jos, rozpoczął jego przygotowania, gdy Max miał cztery lata. Był dla niego bardzo surowy. To oczywiście działało dobrze.”
„Po jego tytule poczuliśmy ogromną ulgę w całej rodzinie. Wygrywając, osiągnęli to, czego od dawna pragnęli. Max od zawsze musiał zmagać się z ogromną presją ze strony Josa.”
„Nadal na niego naciska, jednak teraz nieco mniej. Wszystko to uczyniło go bardziej dojrzałym. Ma 24 lata i jest młodym Mistrzem Świata. Reszta będzie teraz tylko bonusem” – zakończył Helmut Marko.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool